Stosowanie leków antypsychotycznych u seniorów z demencją wiąże się z dwukrotnym wzrostem ryzyka zgonu. Mimo tego, „metoda” ta jest w amerykańskich domach opieki szeroko wykorzystywana. W wielu przypadkach leki podaje się bez zgody podopiecznych lub ich bliskich – piszą autorzy raportu Human Rights Watch (HRW).
Choć aplikowanie antypsychotyków bez wskazań medycznych pensjonariuszom domów opieki narusza prawo federalne, w praktyce, bardzo rzadko dochodziło do pociągnięcia kogokolwiek do odpowiedzialności – ustalili eksperci HRW.
– Osoby z demencją często są w takich placówkach „wyciszane” farmakologiczne, ponieważ ułatwia to pracę przeciążonemu obowiązkami personelowi. Władze prawie nic nie robią, aby chronić chorych seniorów przed takimi praktykami. Równie często podawanie leków antypsychotycznych wynika ze złej interpretacji zachowania podopiecznego z otępieniem – sposób wyrażania przez niego bólu odbierany jest jako destrukcyjne zachowanie, które trzeba stłumić za pomocą leku – tłumaczy Hannah Flamm z New York University School of Law, członkini HRW.
Raport jest pokłosiem wizyt specjalistów z HRW w ponad 100 domach opieki w 6 stanach. Badacze rozmawiali – między innymi – z podopiecznymi, ich rodzinami oraz z personelem placówek. Autorzy oszacowali, że w całych Stanach Zjednoczonych każdego dnia leki antypsychotyczne (bez medycznego uzasadnienia) otrzymuje ok. 179 tys. podopiecznych takich placówek – głównie osoby z demencją.
W amerykańskich domach opieki mieszka ok. 1,1 mln osób powyżej 65. roku życia.
Źródło: The Independent
