Subskrybuj
Logo małe
Wyszukiwanie

Onkolog: jak wytłumaczyć pacjentce, że skuteczna terapia nie jest refundowana w Polsce?

MedExpress Team

Iwona Schymalla

Opublikowano 14 września 2015 10:26

Onkolog: jak wytłumaczyć pacjentce, że skuteczna terapia nie jest refundowana w Polsce? - Obrazek nagłówka
O konsekwencjach braku refundacji na skuteczny lek na HER-pozytywnego raka piersi w rozmowie z Iwoną Schymallą mówi dr Agnieszka Jagiełło-Gruszfeld z Centrum Onkologii w Warszawie.

O konsekwencjach braku refundacji na skuteczny lek na HER-pozytywnego raka piersi w rozmowie z Iwoną Schymallą mówi dr Agnieszka Jagiełło-Gruszfeld z Centrum Onkologii w Warszawie.

Na jakie przełomowe terapie, jeśli chodzi o raka piersi, czekają pacjenci i lekarze?

Przełomowymi terapiami, od lat finansowanymi w USA i w większości krajów UE, jest leczenie mające zastosowanie w HER-pozytywnym raku piersi, czyli lek o nazwie pertuzumab. Jest to lek, który wydłużył przeżycie chorych właśnie na HER-pozytywnego raka piersi praktycznie do pięciu lat. W wypadku uogólnionego raka piersi jest to ewenementem. Zresztą, w stosunku do wszystkich nowotworów to ewenement. W porównaniu z terapią, do której w Polsce mamy dostęp, to wydłużenie wynosi około szesnastu miesięcy, czyli ponad rok. My onkolodzy nie jesteśmy w stanie zrozumieć, dlaczego w Polsce ta terapia nie jest jeszcze finansowana. A już na pewno nie mogą tego pojąć pacjentki, które wiedzą o tej terapii. Dziś świat stoi otworem i o wszystkim można się dowiedzieć. Nam jest bardzo trudno rozmawiać o tym z pacjentkami, tłumacząc, że terapia ta nie jest u nas refundowana. Nikt nie rozumie dlaczego tak jest.

Może argumenty finansowe są tu przede wszystkim brane pod uwagę?

Tak. Myślę, że przede wszystkim jest tu brany pod uwagę argument finansowy. Ale, z drugiej strony, nie jesteśmy ostatnim krajem w Unii. Wszyscy podkreślają, że nasza gospodarka pięknie się rozwija, a dochód na mieszkańca rośnie w fantastycznym tempie. Dlaczego więc nie mamy dostępu do terapii, do których mają dostęp pacjentki z innych rozwiniętych krajów.

To rzeczywiście przełomowa terapia, która pozwala na normalne i aktywne życie zawodowe, funkcjonowanie w rodzinie i rolach społecznych.

Mam wrażenie, że nasi decydenci nie zdają sobie sprawy z tego, że nasi pacjenci, przede wszystkim chore na raka piersi, „opanowanego” w tej chwili przez nas, żyją bardzo aktywnie. Często, jeśli są oczywiście w wieku przedemerytalnym pracują i zajmują się aktywnie różnymi swoim sprawami życiowymi. Generalnie, jeśli ktoś takie osoby spotyka na ulicy, to nigdy nie powiedziałby, że są one chore na raka.

Czy ta terapia jest najbardziej oczekiwaną z przełomowych, czy są jeszcze inne skuteczne leki, a pacjentki w Polsce nie mają do nich dostępu?

W tej chwili, jeśli chodzi o leki, dramatyczny brak dostępu jest właśnie do pertuzumabu. Są jeszcze inne terapie, ale nie wydłużają one czasu przeżycia w tak spektakularny sposób. Drugą sprawą są leki w trakcie badań klinicznych, niedostępne jeszcze także w wielu innych krajach. Więc o tych terapiach na razie nie mówimy.

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie już za 4 zł dziennie*.

* 4 zł netto dziennie. Minimalny okres ekspozycji ogłoszenia to 30 dni.