Stosowanie metody ILADS w leczeniu boreliozy jest niezgodne z aktualną wiedzą medyczną i narusza prawa pacjenta – stanowisko Rzecznika Praw Pacjenta potwierdził Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie.
„Skuteczność długotrwałego stosowania antybiotykoterapii nie została potwierdzona (…), a może prowadzić do istotnych działań niepożądanych oraz skutkować selekcją antybiotykoodporności w całej populacji Polski. Literatura medyczna precyzyjnie opisuje przypadki powikłań po długotrwałej...
– Terapia ILADS nie jest rekomendowana w leczeniu boreliozy przez żadne kompetentne ośrodki naukowe. Nie leczy żadnej choroby, za to może wywoływać kompliacje, w tym trwałe uszkodzenie wątroby czy nerek – powiedziała wiceminister zdrowia Urszula Demkow podczas posiedzenia Sejmowej Komisji...
W związku z informacjami, które pojawiły się również w mediach, dotyczących leczenia boreliozy przez placówki medyczne z uwzględnieniem wytycznych ILADS, Rzecznik Praw Pacjenta podjął liczne działania w tej sprawie.
Rada Ekspertów NIL wydała stanowisko, w którym sprzeciwia się stosowaniu długotrwałej terapii antybiotykami u pacjentów z rozpoznaniem boreliozy, zwanej metodą „ILADS”. Jak wskazuje Izba, terapia ta nie posiada wystarczających podstaw klinicznych oraz wiąże się z wieloma działaniami niepożądanymi.
Negatywną opinię na temat wykonywania badań kleszczy na obecność patogenów chorób transmisyjnych (wirusów, bakterii, pasożytów) w medycznych laboratoriach diagnostycznych wyraziła Krajowa Izba Diagnostów Laboratoryjnych.
Mimo dużego odsetka rozpoznań niezasadnych, wzrost liczby zachorowań na boreliozę jest faktem. Rozpoznana we wczesnej fazie choroba może być stosunkowo szybko i skutecznie wyleczona za pomocą antybiotyków. Sytuacja komplikuje się, gdy pierwsze objawy zakażenia pozostaną niezauważone.
Wraz z pojawieniem się pierwszych oznak wiosny, nasza czujność się zwiększa i słusznie przypominamy sobie o istnieniu kleszczy. Pomimo, że z roku na rok rośnie świadomość na temat konsekwencji jakie może nieść za sobą już pojedyncze ukłucie, niewiele osób wie, że kleszcze są nosicielami nie tylko...
Kleszczami zazwyczaj zaczynamy przejmować się dopiero latem. One jednak już teraz stanowią zagrożenie dla zdrowia, bo właśnie obudziły się z zimowego snu i są gotowe do ataku. A ocieplenie klimatu powoduje, że jest ich coraz więcej.
Choć największym wrogiem człowieka jest ostatnio koronawirus, nie możemy zapominać o innych zagrożeniach czyhających na ludzkie zdrowie i życie. Jednym z nich są kleszcze.
Borelioza każdego roku dotyka ponad 65 tys. Europejczyków oraz 300 tys. mieszkańców USA. Liczba chorych z roku na rok rośnie – najprawdopodobniej z powodu ocieplania się klimatu oraz powiększania się obszarów miejskich przeplatanych terenami zielonymi.
Naukowcy z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – PZH oraz z Wojskowego Instytutu Higieny i Epidemiologii postanowili sprawdzić skuteczność dopuszczonych na polski rynek repelentów w odstraszaniu występującego u nas gatunku kleszczy.
Ocieplenie klimatu przyczynia się do ekspansji kleszczy na tereny, które do tej pory nie były endemiczne.
Do konsultacji przekazano Projekt rozporządzenia Ministra Zdrowia zmieniające rozporządzenie w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej.
W ubiegłym roku w USA zanotowano prawie 60 tys. przypadków chorób odkleszczowych. To o 20 proc. więcej niż rok wcześniej – alarmuje Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorób (CDC).
Zespół amerykańskich naukowców udoskonalił technikę wykrywania krętków Borrelia w ludzkim organizmie we wczesnym etapie zakażenia, tj. zanim we krwi pojawią się przeciwciała.
Im dłużej zakażony bakteriami Borrelia kleszcz tkwi w skórze swojej ofiary, tym większe prawdopodobieństwo, że te groźne drobnoustroje przedostaną się do organizmu ssaka i wywołają boreliozę.
Lekarze PPOZ ostrzegają przed inwazją kleszczy! Już docierają pierwsze informacje o ukąszeniach, a nawet zachorowaniach na boleriozę - groźną infekcję wywołaną przez krwiożercze pasożyty. Jak się uchronić przed atakiem pajęczaków? - Przed wyjściem na łono natury należy odpowiednio osłonić...
Liczba kleszczy w Polsce rośnie. Łagodniejsze zimy sprawiają, że pojawiają się one w nowych miejscach. Dlatego wzrasta liczba zachorowań na boreliozę czy kleszczowe zapalenie mózgu.
Diagnostyka boreliozy, babeszjozy i wielu innych schorzeń przenoszonych przez kleszcze może niebawem stać się znacznie prostsza za sprawą nowego testu TBD Serochip, opracowanego przez amerykańskich specjalistów.
© 2023 Medexpress. Wszystkie prawa zastrzeżone