Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił skargę na decyzję Rzecznika Praw Pacjenta w sprawie tzw. metody pulsacyjnej stosowanej w leczeniu boreliozy. Sąd uznał, że Rzecznik słusznie zakwestionował terapię, która nie znajduje poparcia w dowodach naukowych, a jej stosowanie może być...
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w wyroku z 23 października 2024 r. w pełni poparł stanowisko Rzecznika Praw Pacjenta, potwierdzając, że badania laboratoryjne kleszczy nie są zgodne z wymaganiami aktualnej wiedzy medycznej i nie mogą być uznawane za diagnostyczne w kontekście boreliozy.
„W 2023 roku w Polsce na kleszczowe zapalenie mózgu zachorowało 659 osób. U 35–58 proc. chorych z zajęciem ośrodkowego układu nerwowego dochodzi do trwałych powikłań neurologicznych”, ostrzega Ministerstwo Zdrowia. Obok KZM, skutkiem ukąszenia kleszcza może być borelioza. Co zrobić, by zmniejszyć...
Wzrasta liczba kleszczy, co przekłada się na więcej osób chorych na boreliozę i kleszczowe zapalenie mózgu – czyli choroby przenoszone przez te pajęczaki. Jest środek sezonu, gdy kleszcze atakują najbardziej. Lekarze ostrzegają i zalecają ostrożność.
Rzecznik Praw Pacjenta nałożył pierwszą karę dot. leczenia boreliozy według wytycznych ILADS.
Ciepły weekend majowy sprzyja wypoczynkowi na łonie natury. Warto mieć na uwadze to, że kleszcze już od około dwóch miesięcy są aktywne. Aby „złapać pasażera na gapę” wcale nie trzeba iść do lasu. Wystarczy wizyta w parku, spacer z psem wokół bloku czy praca w ogródku.
Stosowanie metody ILADS w leczeniu boreliozy jest niezgodne z aktualną wiedzą medyczną i narusza prawa pacjenta – stanowisko Rzecznika Praw Pacjenta potwierdził Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie.
„Skuteczność długotrwałego stosowania antybiotykoterapii nie została potwierdzona (…), a może prowadzić do istotnych działań niepożądanych oraz skutkować selekcją antybiotykoodporności w całej populacji Polski. Literatura medyczna precyzyjnie opisuje przypadki powikłań po długotrwałej...
– Terapia ILADS nie jest rekomendowana w leczeniu boreliozy przez żadne kompetentne ośrodki naukowe. Nie leczy żadnej choroby, za to może wywoływać kompliacje, w tym trwałe uszkodzenie wątroby czy nerek – powiedziała wiceminister zdrowia Urszula Demkow podczas posiedzenia Sejmowej Komisji...
W związku z informacjami, które pojawiły się również w mediach, dotyczących leczenia boreliozy przez placówki medyczne z uwzględnieniem wytycznych ILADS, Rzecznik Praw Pacjenta podjął liczne działania w tej sprawie.
Rada Ekspertów NIL wydała stanowisko, w którym sprzeciwia się stosowaniu długotrwałej terapii antybiotykami u pacjentów z rozpoznaniem boreliozy, zwanej metodą „ILADS”. Jak wskazuje Izba, terapia ta nie posiada wystarczających podstaw klinicznych oraz wiąże się z wieloma działaniami niepożądanymi.
Negatywną opinię na temat wykonywania badań kleszczy na obecność patogenów chorób transmisyjnych (wirusów, bakterii, pasożytów) w medycznych laboratoriach diagnostycznych wyraziła Krajowa Izba Diagnostów Laboratoryjnych.
Mimo dużego odsetka rozpoznań niezasadnych, wzrost liczby zachorowań na boreliozę jest faktem. Rozpoznana we wczesnej fazie choroba może być stosunkowo szybko i skutecznie wyleczona za pomocą antybiotyków. Sytuacja komplikuje się, gdy pierwsze objawy zakażenia pozostaną niezauważone.
Wraz z pojawieniem się pierwszych oznak wiosny, nasza czujność się zwiększa i słusznie przypominamy sobie o istnieniu kleszczy. Pomimo, że z roku na rok rośnie świadomość na temat konsekwencji jakie może nieść za sobą już pojedyncze ukłucie, niewiele osób wie, że kleszcze są nosicielami nie tylko...
Kleszczami zazwyczaj zaczynamy przejmować się dopiero latem. One jednak już teraz stanowią zagrożenie dla zdrowia, bo właśnie obudziły się z zimowego snu i są gotowe do ataku. A ocieplenie klimatu powoduje, że jest ich coraz więcej.
Choć największym wrogiem człowieka jest ostatnio koronawirus, nie możemy zapominać o innych zagrożeniach czyhających na ludzkie zdrowie i życie. Jednym z nich są kleszcze.
Borelioza każdego roku dotyka ponad 65 tys. Europejczyków oraz 300 tys. mieszkańców USA. Liczba chorych z roku na rok rośnie – najprawdopodobniej z powodu ocieplania się klimatu oraz powiększania się obszarów miejskich przeplatanych terenami zielonymi.
Naukowcy z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – PZH oraz z Wojskowego Instytutu Higieny i Epidemiologii postanowili sprawdzić skuteczność dopuszczonych na polski rynek repelentów w odstraszaniu występującego u nas gatunku kleszczy.
Ocieplenie klimatu przyczynia się do ekspansji kleszczy na tereny, które do tej pory nie były endemiczne.
Do konsultacji przekazano Projekt rozporządzenia Ministra Zdrowia zmieniające rozporządzenie w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej.
© 2023 Medexpress. Wszystkie prawa zastrzeżone