Subskrybuj
Logo małe
Wyszukiwanie
Tombarkiewicz

W ustawie o ratunkowym dostępie do leków niektóre rzeczy należało zmienić

MedExpress Team

Paweł Grzybowski

Opublikowano 16 maja 2017 10:49

W ustawie o ratunkowym dostępie do leków niektóre rzeczy należało zmienić - Obrazek nagłówka
O poprawki do projektu ustawy o zmianie ustawy o ratunkowym dostępie do leków zapytaliśmy Marka Tombarkiewicza, podsekretarza stanu w Ministerstwie Zdrowia.

Jakie zmiany względem pierwotnego projektu ustawy o ratunkowym dostępie do leków planuje Ministerstwo?

Po analizach uznaliśmy, że należy pewne rzeczy zmienić, uszczegółowić a z części zrezygnować. Zrezygnowaliśmy z tych elementów, które według środowiska ograniczyłyby możliwość sprawowania obowiązków, a to mogło by relatywnie przełożyć się na dostęp pacjentów do leków, czyli nie mogłoby wydawać leków niezwykle  potrzebnych, które muszą być wydawane dla pacjentów.

Drugi element, jaki był też dość mocno dyskutowany dotyczył długości wydawanych decyzji refundacyjnych. Zmiana miała być od zera do pięciu lat, bez określenia konkretnych kryteriów dlaczego akurat taki okres. To uznaniowy system. 10 maja, podczas drugiego czytania było podnoszone, że w sposób nieograniczony niektóre przepisy wzmacniają jednoosobową rolę ministra, i że jest to niedobre by minister miał tak dużą władzę. Uważamy, że dlatego lepiej pozostawić te zapisy w bardzo podobnym stanie co obecnie. Skróciliśmy okres trzeciej decyzji z pięciu lat do trzech. Każda decyzja ma być na trzy lata, po to by nie zamurowywać i zabetonowywać rynku na okres pięcioletni. Jednocześnie okres minimalny z zera został zapisany został tak, jak jest teraz, czyli na dwa lata. Cała procedura refundacyjna trwa długo, może być zawieszana, i w związku z tym, tego typu podejście do zera mogło by być bardzo niepraktyczne, a przede wszystkim niejasne. A nam chodzi o jasność i przejrzystość, dlatego to zmieniliśmy.

Kolejna ważna zmiana to jest uszczegółowienie zasad wydawania decyzji na wnioski o ratunkowym dostępie do terapii lekowych. To uszczegółowienie polega na wprowadzeniu jasnych kryteriów zasad odmów możliwości wydawania tych decyzji, bo do tej pory było napisane, że wydaje decyzje co można było interpretować jednoznacznie, że zawsze minister musi wydać decyzję pozytywnie. Jednak, takie podejście mogłoby spowodować zagrożenie, że każda złożona decyzja, obojętnie na jakie wartości, musi skończyć się pozytywnie. To niosłoby za sobą potencjalne niebezpieczeństwo finansowe dla budżetu państwa. W związku z tym wpisanie do projektu i określenie jasnych zasad od kiedy minister może odmówić wydania takiej decyzji, uważam za dobre posunięcie. 

 

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie już za 4 zł dziennie*.

* 4 zł netto dziennie. Minimalny okres ekspozycji ogłoszenia to 30 dni.

Zobacz także