Subskrybuj
Logo małe
Wyszukiwanie

Zaburzenia odżywiania to nie tylko anoreksja i bulimia

MedExpress Team

Medexpress

Opublikowano 6 października 2022 11:55

Zaburzenia odżywiania to nie tylko anoreksja i bulimia  - Obrazek nagłówka
Fot. Getty Images/iStockphoto
Najwięcej badań naukowców koncentruje się wokół tzw. specyficznych zaburzeń odżywiania, czyli anoreksji (jadłowstrętu psychicznego), bulimii (żarłoczności psychicznej) i, coraz częściej, kompulsywnego objadania się. Według różnych szacunków wskazuje się, że anoreksja dotyczy 1 proc. populacji, bulimia ok. 2 proc., a kompulsywne objadanie się 2 proc. kobiet i 1 proc. mężczyzn. Inne dane epidemiologiczne podają, że zaburzenia odżywiania 10-krotnie częściej dotyczą przedstawicielek płci żeńskiej niż męskiej.

Ostatnio jednak wzrasta liczba osób z tzw. niespecyficznymi zaburzeniami odżywiania. Są to zespół nocnego jedzenia, zespół przeżuwania, pregoreksja (anoreksja ciążowa), diabulimia (pomijanie dawek insuliny w celu zmniejszenia masy), bigoreksja (przesadna dbałość o umięśnienie ciała), ortoreksja, czy jedzenie emocjonalne. To jeszcze nie choroby, ale poważne zaburzenia.

- Zaburzenia te nie zostały oficjalnie sklasyfikowane w statystycznej klasyfikacji chorób (ICD-11) oraz klasyfikacji zaburzeń psychicznych (DSM-5). Oznacza to, że nie mogą one zostać wskazywane jako odrębna jednostka chorobowa i nie posiadają jednoznacznych kryteriów diagnostycznych – tłumaczy dr n. o zdrowiu Mateusz Grajek – psycholog, psychodietetyk, specjalista zdrowia publicznego z Zakładu Zdrowia Publicznego Wydziału Nauk o Zdrowiu w Bytomiu SUM.

Ostatnim dwóm z listy - ortoreksji i jedzeniu emocjonalnemu - naukowcy Śląskiego Uniwersytetu Medycznego postanowili się bliżej przyjrzeć, przeprowadzając szeroko zakrojone badania epidemiologiczne. - Objęły one 300 osób w wieku 22 - 25 lat i dotyczyły występowania i psychopatogenezy ortoreksji oraz jedzenia emocjonalnego wśród młodych osób, które cechowały się zróżnicowanym stylem życia (różnymi nawykami żywieniowymi, poziomem odczuwanego stresu i podejściem do aktywności fizycznej) – kontynuuje dr Grajek.

Ortoreksja to stan, w którym osoba z przesadą podchodzi do zasad zdrowego odżywiania, unika pewnych grup produktów oraz spożywania pokarmów niewiadomego pochodzenia (np. na spotkaniach rodzinnych lub w lokalach gastronomicznych), a w skrajnych przypadkach nie je nic. Z kolei jedzenie emocjonalne lub odżywianie pod wpływem emocji to zachowanie związane z podjadaniem pod wpływem negatywnych emocji i sytuacji stresowych. Zjawisko to związane jest najczęściej z błędnym interpretowaniem sygnałów dawanych przez organizm – stan napięcia psychicznego i emocjonalnego mylony jest z odczuwaniem głodu fizjologicznego.

- W naszych badaniach chcieliśmy wykazać, jakie cechy posiadają osoby, które cierpią na dane zaburzenie – objaśnia dr Grajek.

Uzyskane w ramach badań wyniki wskazują, że ortoreksja występuje trzy razy częściej u osób, które posiadają teoretyczną wiedzę i umiejętności praktyczne z zakresu zasad racjonalnego odżywiania i uprawiają aktywność fizyczną. Odwrotnie w przypadku jedzenia emocjonalnego – na te zaburzenie dwa razy częściej narażone są osoby, które prowadzą niehigieniczny tryb życia: nie odżywiają się prawidłowo, mało się ruszają i gorzej radzą sobie ze stresem. Wyniki badań wskazują również, że wśród osób narażonych na występowanie ortoreksji i jedzenia emocjonalnego występują zaburzenia w szacowaniu wielkości porcji i jej wartości energetycznej.

- Osoby, które przeszacowują wielkość posiłku to zwykle osoby z grupy narażonej na ortoreksję, a osoby, które zaniżają wielkość porcji należą zwykle do grupy o zwiększonym ryzyku odżywiania pod wpływem emocji – przytacza dr Grajek.

Co spożywa osoba z ortoreksją?

Zazwyczaj jest to pożywienie uchodzące za zdrowe, ale ważne w tym zaburzeniu jest to jak taka osoba się zachowuje. Unika spożywania "obcej żywności", czyli np. podczas spotkań rodzinnych, czy w restauracjach. Często ortorektyk przynosi własnoręcznie przygotowane posiłki w pudełkach, nawet na spotkania towarzyskie. Dodatkowo ortorektyków cechuje swoiste uzależnienie od zdrowego trybu życia: aktywności związanej z ćwiczeniami, liczeniem kalorii, czy też kontrolą masy ciała. Z punktu widzenia osób trzecich trudno jest rozpoznać, czy dane zachowanie to po prostu healthizm – „sfokusowanie” na zdrowie - czy to już ortoreksja. A konsekwencje późno rozpoznanej ortoreksji są groźne, bowiem może ona przejść w inne zaburzenia: anoreksję, depresję, czy też zaburzenia lękowe.

- W najbliższych latach prowadzone będą dalsze badania, które miejmy nadzieję pozwolą na lepsze poznanie patomechanizmu tych zjawisk zdrowotnych – konkluduje dr Grajek.

Wyniki wspomnianych badań opublikowane zostały na łamach czasopisma Nutrients, które jest periodykiem z tzw. Listy Filadelfijskiej, posiadającym współczynnik IF=6.706. Ze szczegółowymi wynikami badań opublikowanych w ramach cyklu trzech artykułów zapoznać się można pod linkami:

Źródło: SUM

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie już za 4 zł dziennie*.

* 4 zł netto dziennie. Minimalny okres ekspozycji ogłoszenia to 30 dni.

Zobacz także