Marketing diet i suplementów obiecuje i rozbudza nadzieję, że „odtrucie” organizmu to szybki i dobry sposób na pozbycie się nie tylko groźnych toksyn, ale i utratę zbędnych kilogramów. Za punkt wyjścia i sposób na osiągnięcie celu uznaje się różnego rodzaju monodiety: warzywne, owocowe czy też wodne. Dietetyk kliniczny z Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego WUM Paulina Gryz potwierdza, że rzeczywiście prowadzą one do szybkiej redukcji masy ciała, ale jednocześnie tłumaczy, iż nie powodują one ani oczyszczenia organizmu, ani nie będą wspaniałą dietą cud, ponieważ obserwowany ubytek masy ciała wiąże się jedynie z ubytkiem wody, a nie tkanki tłuszczowej.
Choć hasło „detoks” weszło na dobre do dietetycznego słownika, to jego podstawowe znaczenie tak naprawdę wiąże się z procedurami medycznymi, które polegają na usuwaniu z organizmu substancji niebezpiecznych dla zdrowia, takich jak np. alkohol, narkotyki czy związki chemiczne. Oczywiście nie sposób zaprzeczyć, że wraz z wodą, żywnością czy też powietrzem również konsumujemy substancje szkodliwe. Jednak według ekspertów nasz organizm potrafi sobie doskonale samodzielnie poradzić z ich usunięciem. Osoby zdrowe, stosujące zbilansowana dietę pozbywają się zbędnych produktów przemiany materii w sposób naturalny. Nasza fizjologia radzi sobie dobrze z tymi procesami dzięki wątrobie, nerkom, płucom, skórze i przewodowi pokarmowemu. Tym lepiej im więcej spożyjemy wody, błonnika i witamin. Co więcej dieta oparta na piramidzie zdrowego żywienia pozwala na dostarczenie odpowiedniej ilości antyoksydantów, które neutralizują działanie wolnych rodników, wiążą toksyny i pomagają je wydalać.
Warto zadać sobie kluczowe pytanie co nam da taki dietetyczny detoks? - proponuje Paulina Gryz. W świetle aktualnej wiedzy medycznej i dietetycznej wiadomo, że nie przyczyni się on ani do oczyszczenia organizmu ponad jego fizjologiczne możliwości, ani nie stanie się wspaniałą dietą cud. Ubytek masy ciała będzie chwilowy, albowiem po takim detoksie organizm zawsze będzie domagał się nadrobienia strat. Gdy tylko odłożymy soki na bok, zaczniemy na nowo pochłaniać każdy rodzaj jedzenia w ilościach większych niż normalnie. Detoks oparty na spożywaniu jednego rodzaju produktów takich jak warzywa lub owoce przede wszystkim dostarcza zbyt małą ilość kalorii. Taka „dieta” to zaledwie ok 600-800 kcal a nasze podstawowe zapotrzebowanie, bez uwzględnienia aktywności fizycznej to ok +\- 1500 kcal. Ale nie tylko o kalorie chodzi w codziennym żywieniu, ale o inne ważne składniki np. białko, dobre tłuszcze, witaminy w nich rozpuszczalne czy minerały. Musimy wiedzieć że żywienie oparte na jednej grupie produktów zawsze będzie niedoborowe. Tłumaczy dietetyczka.
Przybieranie na wadze, stałe uczucie zmęczenia i brak życiowego napędu to nic innego jak wynik niewłaściwego stylu życia. Największym winowajcą, na równi z brakiem ruchu, jest zbyt obfita, a przede wszystkim chaotyczna dieta. Spożywanie w nadmiarze żywności wysoko przetworzonej i zbyt małej ilości warzyw i owoców. Nadmiar tłuszczu, w tym tłustego mięsa oraz cukru w codziennym menu to najprostsza droga do kumulacji produktów przemiany materii, niespalonych kalorii, które w konsekwencji szybko zamieniają się w tkankę tłuszczową. Niewłaściwa dieta to także przyczyna mniejszej odporności na stres, bezsenności i wielu alergii pokarmowych, ale także chorób cywilizacyjnych. Jednocześnie trzeba to sobie uświadomić, że żadna mono dieta zwana detoksem, stosowana okazjonalnie nie będzie skutecznym remedium na trwałą poprawę samopoczucia.
Dietetyk Paulina Gryz podkreśla, że jeśli zdecydujemy się na „oczyszczanie” przez 3 dni, to oczywiście nie zrobimy sobie wielkiej krzywdy, nie spowoduje to niedoborów zwłaszcza, że część składników jest zgromadzona w organizmie. Jeśli potraktujemy trzydniową głodówkę jako wstęp do zmiany sposobu odżywiania, wprowadzenia racjonalnej diety opartej na piramidzie żywienia to warto spróbować. Ustanowienie prawidłowych zasad dietetycznych na co dzień z całą pewnością trwale wzmocni siły witalne. Wiadomo przecież, że w wielu wypadkach właściwa dieta pozwala na istotna poprawę zdrowia nawet osobom chorym i jest istotnym elementem w leczeniu nowotworów, cukrzycy i miażdżycy. Z kolei dla zdrowego człowieka zbilansowane menu jest najlepszą profilaktyką a także sposobem na utrzymanie właściwej masy ciała. Jeśli nie potrafimy sami usystematyzować swoich potrzeb żywieniowych, warto skorzystać z porad Narodowego Centrum Edukacji Żywieniowej. Są one bezpłatne i mogą być udzielne on-line. Restrykcyjne i długotrwałe diety prowadzą do szkodliwych niedoborów co udowodniono naukowo. Najkorzystniejszym i jedynym skutecznym „detoksem” według specjalistów jest zbilansowana dobrana do potrzeb, stanu zdrowia, wieku, płci, stylu pracy i życia dieta.
