Subskrybuj
Logo małe
Wyszukiwanie
banner

Tatuaże – przemysł oszpecania

MedExpress Team

Prof. Wiesław W. Jędrzejczak

Opublikowano 18 sierpnia 2022 11:24

Tatuaże – przemysł oszpecania - Obrazek nagłówka
FOT. ADAM STEPIEN / AGENCJA GAZETA

Kiedyś w Polsce były takie bilbordy „Sam se dziergam”. Przedstawiały kryminalistę, który robił sobie tatuaż. Nie pamiętam już o co chodziło, w każdym bądź razie nie była to kampania przeciwko tatuowaniu. Zresztą tatuowanie w więzieniu miało określony cel informacyjny (określenie miejsca w hierarchii więziennej). Nie bardzo wiadomo natomiast czemu ma służyć na ciałach wielu zwykłych ludzi. To znaczy wiadomo.

Ma służyć upiększeniu. I rzeczywiście, jest coś takiego, jak makijaż permanentny, którym można zakryć pewne drobne defekty urody. Można też sobie wyobrazić, że jakiś prawdziwy artysta zaprojektuje tatuowane dzieło sztuki na ciele człowieka. Ale to, co widać na plażach Europy i też coraz częściej w Polsce to festiwal bezguścia. Różne obrazki porozrzucane bez ładu i składu po całym ciele, historie kolejnych związków itd., czasami chińskie znaki, których znaczenia ich nosiciel nie zna, a gdyby znał to zapewne poczułby się nieswojo.

Rozpowszechnienie zjawiska z jednej strony pokazuje potencjał ludzi do samouszkadzania się, a z drugiej ich podatność na reklamę. Aby przyszłych klientów oswoić z procedurą, już najmniejszym dzieciaczkom proponuje się „tatuaż zmywalny”. Dorosłych zaś kusi się obrazami ludzi mogących stanowić wzorce osobowe np. ciałami milionerów grających zawodowo w piłkę nożną. Właściwie to nie jest przemysł. Jest to „branża” – setki prywatnych zakładów noszących zwykle szumna nazwę „studio” lub „salon”.

Z drugiej strony, nawet najtrwalszy tatuaż blednie i z czasem wygląda, jak spłowiała chorągiew. I wreszcie starzenie się skóry lepiej widać w miejscu wytatuowanym. Ale biznes się kręci, gdyż „za drobną opłatą” można sobie „błędy młodości” laserowo usunąć.

Ale może zamiast dziurawić ludzi, którzy mają zapotrzebowanie na znaki na skórze, ich po prostu malować? Po pierwsze jest to mniej trwale, a po drugie można częściej potarzać i zmieniać.

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie już za 4 zł dziennie*.

* 4 zł netto dziennie. Minimalny okres ekspozycji ogłoszenia to 30 dni.

Zobacz także

27.11.2012 WARSZAWA , PROFESOR WIESLAW JEDRZEJCZAK W NOWYM ODDZIALE TRANSPLANTACJI SZPIKU W SZPITALU PRZY BANACHA .FOT. ADAM STEPIEN / AGENCJA GAZETA

Asystent lekarza

8 stycznia 2024
Msolecka
Felieton Małgorzata Solecka

Narodowe polowanie na szczepienia

18 grudnia 2023
Msolecka
Felieton

Komu slot, komu rózga?

4 grudnia 2023
Dr n. med. Marek Derkacz
13 września 2023
Dr n. med. Marek Derkacz
15 maja 2023
Michal-Modro-3
3 kwietnia 2023