Medexpress: Choroby neurologiczne są coraz częstsze w naszym i w każdym starzejącym się społeczeństwie. Czy neurologia powinna stać się priorytetem w polityce zdrowotnej państwa?
K.R.: Oczywiście, że tak. W naszym kraju neurologia stała się dziedziną, która wręcz przejęła opiekę nad chorymi w wieku podeszłym, borykającymi się z wieloma chorobami, szczególnie jeśli dotyczą one głównie układu nerwowego. Konieczne są więc zmiany w postrzeganiu tej dziedziny jako tej, która gwarantuje wysokiej jakości opiekę dla osób w każdym wieku, od najmłodszych po osoby w wieku podeszłym – a wiemy, że ta populacja będzie przyrastała w naszym społeczeństwie w raz z rozwojem socjoekonomicznym kraju. I w związku z tym konieczne są działania, by podjąć to wyzwanie już w najbliższej przyszłości.
Medexpress: Obecnie w projektach badawczych jest ponad 1350 potencjalnych leków na choroby neurologiczne. Czy w związku z tym możemy się spodziewać przełomu w tej dziedzinie? Czy czeka nas dynamizacja neurologii, a szczególnie w kontekście choroby Alzheimera?
K.R.: Mamy wielkie zainteresowanie przemysłu farmaceutycznego naszą dziedziną, gdyż to była jedna z dziedzin, gdzie ten postęp był długo wyczekiwany. On już się dokonał. Mamy świetne metody lecznicze w chorobach, które uważane były za beznadziejne i nieuleczalne. Chociażby zanik rdzeniowy mięśni. Jeżeli chodzi o choroby neurozwyrodnieniowe, to też jest to duży problem, ale cieszy, że po okresie pesymizmu, gdzie praktycznie upadały wręcz teorie tłumaczące te choroby, nagle, bo kilka dni temu, pojawił się sygnał, że badania kliniczne prowadzone również w naszych polskich ośrodkach, wskazują, że te leki działają i mogą hamować postęp zaburzeń otępiennych u osób dotkniętych chorobą Alzheimera. Jest to sygnał, że jeszcze wiele nas czeka. (…) Badana była molekuła aducanumab, przeciwciało monoklonalne, które ma oczyszczać mózg ze złogów amyloidu. Badania w pewnym momencie zostały przerwane w związku z analizą o braku skuteczności. Jednak dodatkowe analizy wskazały, że wyższe dawki tego leku, skutecznie hamują postęp tej choroby. Następuje więc głośny powrót do tych badań. Miejmy nadzieję, że zostaną uwieńczone rejestracją.
Warto przeczytać
