Subskrybuj
Logo małe
Wyszukiwanie

Czy zimą grozi nam odwodnienie?

MedExpress Team

Medexpress

Opublikowano 21 grudnia 2020 12:50

Czy zimą grozi nam odwodnienie? - Obrazek nagłówka
Fot. Getty Images/iStockphoto
Odwodnienie organizmu jest niebezpieczne w każdym wieku. Może się zdarzyć bez względu na porę roku i mieć poważne konsekwencje dla zdrowia. Jak do tego nie dopuścić? Co pić i w jakich ilościach?

Konsultacja medyczna: lekarz internista Barbara Jerschina, ekspert medycyny estetycznej i przeciwstarzeniowej, Główny Lekarz wyścigu Tour de Pologne.

Woda to podstawa wszystkich procesów metabolicznych w organizmie, który przez cały rok potrzebuje jej w tych samych ilościach, by funkcjonować prawidłowo. Wraz ze spadkiem temperatury na zewnątrz zmienia się odczuwanie pragnienia. O tej porze roku chętniej szklankę wody zastępujemy kawą czy herbatą. Ale to są używki, które nie nawadniają organizmu w ten sam sposób jak czysta woda. Podobnie jak napoje gazowane, które nie gwarantują odpowiedniego nawodnienia.

W chłodnych miesiącach pocimy się zdecydowanie mniej, ale ryzyko odwodnienia jest mimo to znacznie wyższe niż latem ostrzega doktor Barbara Jerschina. Dlaczego tak się dzieje? Przyczyn jest kilka, poza wspomnianym obniżeniem odczuwania pragnienia, organizm zużywa więcej wody podczas oddychania w suchych i przegrzanych pomieszczeniach. Przy niskich temperaturach na zewnątrz utrata wody następuje na skutek intensywnego oddawania ciepła z parą wodną podczas wydychania. Również noszenie grubych ubrań, a zwłaszcza ich ciężar powoduje zwiększony wysiłek organizmu i zapotrzebowanie na wodę. Inną przyczyną może być także wzmożona praca nerek, związana z częstą potrzebą wizyt w toalecie z powodu wychłodzenia organizmu.

Pierwsze sygnały, że zaczynamy się odwodniać mogą być niezauważalne. Suchość w ustach pragnienie, znużenie, ból głowy i senność często składamy na karb złej pogody. Innym objawem, znaczenie wydłużonym w czasie jest suchość skóry, włosów i śluzówek. Warto wiedzieć, że już 10 procentowy ubytek wody powoduje, że człowiek jest niezdolny do jakiegokolwiek wysiłku. Kolejne symptomy to wzdęcia, ból mięśni, brak apetytu i skąpe oddawanie moczu, spadek ciśnienia krwi, kołatanie serca a nawet gorączka.

Aby nie dopuszczać do takich sytuacji należy wyrobić w sobie nawyk ciągłego picia wody. W normalnych warunkach przyjmuje się, że człowiek dorosły powinien spożyć 30 ml wody na kilogram ciała. Szacuje się też, że dzienne spożycie wody dla dzieci w wieku 14-19 lat i dorosłych wynosi od 25 do 35 ml na kg masy ciała. Zgodnie z zaleceniami Europejskiej Agencji ds. Bezpieczeństwa i Żywności ilość płynów w codziennej diecie powinna wynosić 2 l dla kobiet i 2,5 l dla mężczyzn. U niemowląt zapotrzebowanie na wodę można policzyć, przyjmując wartość 100-190 ml płynu/kg/dzień. Kobiety w ciąży powinny codziennie wypijać co najmniej 2,3 l płynów, a kobiety karmiące piersią nawet 2,7 l dziennie. To są zalecane średnie normy spożycia na dobę, jednak czasem wymaga ona zwiększenia w zależności od warunków atmosferycznych, wysiłku fizycznego, stosowanej diety czy uprawiania sportów. Ilość spożywanej wody nie może przekraczać zdolności wydzielniczych nerek. Doktor Jerschina podkreśla jednak, że należy uważać, aby nie przedobrzyć. Sygnałem alarmowym, że dawka wody jest zbyt duża są pojawiające się nagle opuchlizny.

Wypijanie dużej ilości wody jednym haustem nie jest skutecznie i nie nawadnia organizmu. Trzeba ją pić małymi łykami przez cały dzień. Porcję dobową warto podzielić na szklanki i zacząć zaraz po przebudzeniu, na czczo. Tak naprawdę poza ilością liczy się jakość i odpowiedni dobór wody. A wybór ten nie jest taki prosty. Do dyspozycji mamy wody źródlane, mineralne, lecznicze i zwykłe stołowe. Dla zdrowia ważna jest odpowiednia i dopasowana do potrzeb zawartość składników mineralnych. Woda pomaga uzupełniać niedobory takich mikroelementów jak magnez, wapń, potas, sód. Wybór wody nisko, średnio czy wysoko zmineralizowanej przynosi konkretne zdrowotne korzyści.

Bardzo skutecznym sposobem na nawilżenie organizmu jest konsumowanie wody zjonizowanej. Nie tylko wspomaga układ odpornościowy, ale też dowiedziono, że wykazuje znacznie większy potencjał wchłaniania dokomórkowego – proces nawodnienia organizmu jest o ponad 60% bardziej efektywny, w porównaniu ze zwykłą wodą pitną. Dodatkowo zmodyfikowana budowa ułożenia cząsteczek wody sprawia, że owe cząsteczki uczestnicząc w procesach metabolicznych – skuteczniej usuwają z organizmu toksyny. Woda zjonizowana to „woda uzdatniona” w procesie elektrolizy, który powoduje, że sole mineralne rozpadają się na jony metali zasadowych (alkalicznych), takich jak wapń, sód, magnez, potas – o ładunku dodatnim oraz na resztki kwasowe, takie jak fosfor, chlor i siarka – o ładunku ujemnym. Działanie prądu w zależności od ilości zastosowanych jednostek natężenia zmienia ją w wodę zasadową o pH powyżej 7,5 lub w wodę kwaśną poniżej 7 pH. Woda o wysokim pH jest bardzo popularna w krajach azjatyckich Japonii, Korei i na Tajwanie. Uznaje się tam, że poprzez jej szczególne właściwości zasadowe organizm lepiej ją wchłania jak również docenia się fakt, że działa ona jak przeciwutleniacz. Wodę o tych parametrach wykorzystuje się w celach leczniczych, ale przede wszystkim dla prawidłowego nawilżenia organizmu, zwłaszcza osób uprawiających intensywną aktywność fizyczną. Dzisiaj uzyskanie wody zasadowej nie wymaga specjalnego wysiłku. Dzisiaj w przygotowaniu wody alkalicznej pomogą nam urządzenia jonizujące wodę, czyli jonizatory wody. Dzięki nim wodę alkaliczną można mieć „od ręki”, bo w zależności od modelu wytwarzana jest bezpośrednio lub w kilka chwil. To co ważne, to jonizatory wody odtwarzają naturalnie zachodzące w przyrodzie procesy. Jest w nich wykorzystywana energia elektryczna, dzięki której dokonuje się reorganizacja struktury H2O, tak jak ma to miejsce w przypadku wody przebiegającej przez konstrukcje skalne cechujące się tzw. niskim potencjałem redoks, czyli zdolnością do oddawania lub przyjmowania elektronów. Dzięki jonizatorom do wody, można poprawić walory prozdrowotne wody, pod warunkiem oczywiście, że kupimy jonizator dobrej marki i sprawdzonej jakości. Specjaliści uważają, że woda alkaliczna wpływa na większą wydajność mięśni, poprawę efektywności pracy mózgu oraz wzmacnianie się odporność organizmu na schorzenia i rozmaite choroby.

Spożywanie odpowiedniej ilości wody o dobrej jakości zdecydowanie poprawia samopoczucie, dodaje energii i wzmacnia odporność organizmu. Przede wszystkim reguluje temperaturę ciała co o tej porze roku chroni przed wychłodzeniem. Ale także ułatwia transportowanie substancji odżywczych i tlenu do komórek i reguluje ciśnienie krwi. Ważnym aspektem jest także poprawa wyglądu skóry i właściwe jej nawilżenie. Ma to ogromne znaczenie, jeśli chodzi o zwiększenie jej zdolności do ochrony przed działaniem szkodliwych czynników zewnętrznych. Zwłaszcza w chłodnych miesiącach roku.

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie już za 4 zł dziennie*.

* 4 zł netto dziennie. Minimalny okres ekspozycji ogłoszenia to 30 dni.

Zobacz także