Na demencję cierpi ponad 5 mln mieszkańców USA – wynika z danych Alzheimer’s Association. Z prognoz wynika, że do 2050 r. ich liczba może wzrosnąć do 16 mln.
– Demencja to jedno z najbardziej kosztochłonnych schorzeń, a znaczna część tych obciążeń spada na rodzinę chorego – mówi główny autor analizy, dr Eric Jutkowitz z Brown University w stanie Rhode Island. – Aby obecny system opieki długoterminowej mógł sprawnie funkcjonować, musimy zapewnić rodzinom chorych stosowne zasoby i narzędzia.
W celu oszacowania kosztów bezpośrednich opieki nad osobami z demencją, badacze posłużyli się danymi z baz Centers for Medicare and Medicaid Services oraz National Alzheimer’s Coordinating Center.
– Spodziewaliśmy się, że demencja drogo kosztuje i że duża część tych kosztów spada na rodziny. Jednak nie przewidzieliśmy, że są będą to tak ogromne kwoty – przyznaje dr Jutkowitz.
Łączna wysokość wydatków potrzebnych do opieki nad chorym dotkniętym demencją wynosi średnio 321 780 dolarów. Medicaid oraz rządowe ubezpieczenia dla najuboższych pokrywają z tego 14 proc., a Medicare i federalne programy ubezpieczeniowe dla seniorów – ok. 16 proc. Reszta, tj. 70 proc. (ok. 225 tys. dol.) spoczywa na barkach rodzin.
W porównaniu do seniora bez demencji, koszty opieki na jego rówieśnikiem obarczonym tym schorzeniem jest wyższa o 185 tys. dolarów – obliczyli autorzy.
– Ważne, aby zdać sobie sprawę, że kwoty wyliczone przez autorów badania obejmują tylko wydatki bezpośrednie. Nie ma więc tu – trudniejszych do zmierzenia – kosztów pośrednich, np. wynikających z absencji opiekunów w pracy czy w szkole, rezygnowania przez nich z awansów, rozwoju zawodowego czy z możliwości przyjęcia ciekawszej pracy w miejscu bardziej oddalonym od domu – zauważa dr Amy Kelley z Icahn School of Medicine at Mount Sinai w Nowym Jorku.
Źródło: Newsmax