Subskrybuj
Logo małe
Wyszukiwanie

Klinika in vitro, w której doszło do skandalu, straciła kontrakt i musi zapłacić 76 tys. zł kary

MedExpress Team

Alicja Dusza

Opublikowano 3 lutego 2015 16:29

Klinika in vitro, w której doszło do skandalu, straciła kontrakt i musi zapłacić 76 tys. zł kary - Obrazek nagłówka
Minister zdrowia Bartosz Arłukowicz zlecił kontrolę w klinice, w której doszło do skandalu. Kobieta, która została zapłodniona metodą in vitro urodziła nie swoje dziecko. Jakie są wyniki tej kontroli?

 Minister zdrowia Bartosz Arłukowicz zlecił kontrolę w klinice, w której doszło do skandalu. Kobieta, która została zapłodniona metodą in vitro urodziła nie swoje dziecko. Jakie są wyniki tej kontroli?

Krajowy konsultant w dziedzinie ginekologii i położnictwa przeprowadził kontrolę w klinice, która jest częścią Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego. W wyniku tej kontroli klinika ginekologii Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego traci kontrakt na zabiegi in vitro.

- Wypowiedziana została umowa klinice ginekologii w ramach programu in vitro. Pary, które leczyły się w placówce, musimy przenieść do innych klinik. Jednocześnie złożyłem zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia błędu medycznego - powiedział minister Bartosz Arłukowicz. Tłumaczył on, że szpital dostał karę finansową. - Kara w wysokości do 10 proc. kontraktu. W tym przypadku to 76 tys. zł - powiedział szef resortu zdrowia. 

Dziecko urodziło się z wieloma wadami wrodzonymi. Po przeprowadzeniu szczegółowych badań genetycznych okazało się, że DNA dziecka różni się od DNA matki. Niemowlę przebywa teraz w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie.

Zabieg był przeprowadzony w Laboratorium Wspomaganego Rozrodu w szpitalu w Policach, który jest częścią szpitala klinicznego Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego przy ul. Unii Lubelskiej w Szczecinie. Jest to jedna z klinik, które realizują rządowy program in vitro.

Zdaniem prof. Stanisława Radowickiego krajowego konsultanta w dziedzinie ginekologii zawinił czynnik ludzki. - W wyniku kontroli ustaliliśmy, że  w tym przypadku doszło do błędu technicznego o znamionach błędu medycznego - powiedział prof. Radowicki.

Jednocześnie Bartosz Arłukowicz tłumaczył, że w czwartek na posiedzeniu stałym Rady Ministrów przedstawiony będzie projekt ustawy o in vitro. - Ta sprawa pokazuje jak ważne jest to, żeby przyjąć procedury, żeby te kwestie uregulować - powiedział minister zdrowia.

Jednocześnie dodał, że kobieta, która urodziła nie swoje dziecko, może dochodzić swoich praw w sądzie.

Źródło: xnews

Podobne artykuły

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie już za 4 zł dziennie*.

* 4 zł netto dziennie. Minimalny okres ekspozycji ogłoszenia to 30 dni.

Najciekawsze oferty pracy (przewiń)

Zobacz także