Zarząd Krajowy Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy zwrócił się do ministra zdrowia z wnioskiem o zorganizowanie w trybie pilnym spotkania z udziałem: ministra zdrowia, prezesa NFZ, reprezentacji OZZL, reprezentacji związków dyrektorów i ew. innych organizacji. Chodzi o ustalenie jednolitej, powszechnie obowiązującej i kompletnej wykładni przepisów dotyczących tzw. dodatku covidowego. W ocenie OZZL istnieje wielki chaos w zakresie wypłaty w/w dodatku oraz dramatycznie różna interpretacja tych samych przepisów przez różnych dyrektorów szpitala. To powoduje zrozumiałe niezadowolenie lekarzy, rodzi konflikty w szpitalach oraz podważa zaufanie do ministra zdrowia, Rządu RP i Państwa Polskiego jako takiego.
Jak wskazuje OZZL przepisy dotyczące dodatku covidowego określają w sposób jednoznaczny kto powinien otrzymać dodatek, jednak dyrektorzy szpitali, powołując się na dotychczasowe złe doświadczenia z NFZ obawiają się, że Fundusz za jakiś czas nałoży na dyrektorów szpitali kary za niewłaściwe wykorzystanie środków przeznaczonych na dodatki. W efekcie dochodzi do tak absurdalnych sytuacji, że dyrektorzy szpitali sami namawiają lekarzy do występowania do sądu przeciwko dyrektorom o wypłatę dodatku, bo wtedy – ich zdaniem – będą mogli wypłacić ten dodatek, nie narażając się na sankcje ze strony NFZ.
OZZL jest gotowy do udzielenia pomocy prawnej wszystkim członkom OZZL, którzy wystąpią na drogę sądową w tej sprawie (na ostatnim posiedzeniu Zarząd przeznaczył na ten cel 1 mln PLN), ale takie powszechne procesowanie się nie byłoby korzystne dla nikogo i zwiększyłoby niepomiernie koszty całego przedsięwzięcia. Stąd OZZL apeluje o pilne spotkanie i wyjaśnienie sytuacji.
Źródło: OZZL