Najnowsze badanie Brytyjskiej Agencji Zdrowia Publicznego (UK Health Security Agency) przeanalizowało wszystkie przypadki zarażenia wariantami Omikron i Delta w Wielkiej Brytanii od początku listopada, w tym 132 osoby, które musiały być hospitalizowane. Wyniki pokazują, że osoby ząrażone wariantem Omikron, są o 50%-70% mniej narażone na ciężki przebieg choroby i hospitalizację, niż w przypadku poprzednich szczepów COVID-19.
- Nasza najnowsza analiza jest bardzo zachęcająca.Pokazuje, że osoby, które zarażą się wariantem Omikron, mogą mieć stosunkowo mniejsze ryzyko hospitalizacji niż osoby z innymi wariantami – powiedziała Dr Jenny Harries, dyrektor UKHSA.
Szef brytyjskiego resortu zdrowia Sajid Javid również powiedział, że dane są „obiecujące”. Ostrzegł jednak przed nadmiernym optymizmem. Eksperci mówią, że duża liczba osób zarażonych wariantem Omikron może zniweczyć wszelkie korzyści płynące z łagodniejszego przebiegu choroby.
- Ilość przypadków nowego wariantu nadal rośnie w nadzwyczajnym tempie – już przewyższając rekordową dzienną liczbę podczas pandemii. Przyjęcia do szpitali rosną i nie możemy ryzykować, że NHS zostanie przeciążone – powiedział Sajid Javid.
- W Wielkiej Brytanii liczba przypadków jest obecnie bardzo wysoka, a nawet stosunkowo niski odsetek wymagających hospitalizacji może spowodować, że znaczna liczba osób poważnie zachoruje – dodała Dr Jenny Harries.
Badanie wykazało również, że skuteczność dawek przypominających w ochronie przed nową mutacją, znacznie spada po ok. 10 tygodniach od zastrzyku.
Wielka Brytania ustanowiła kilka dni temu kolejny dzienny rekord zakażeń COVID-19 z 119 789 potwierdzonymi przypadkami.
Źródło: BBC
