NFZ zaprezentował w środę (28.06) listy szpitali, które znalazły się w sieci. Jak przekonywał w Łodzi Konstanty Radziwiłł to pierwszy etap reformy ochrony zdrowia.
- Nie mówię, że ta ustawa o sieci szpitali jest idealna. Wraz z doświadczeniami będziemy ją korygować. Ale wydaje się, że jest powszechna zgoda, żeby system reformować - powiedział minister zdrowia.
Radziwiłł przekonuje, że reforma ma przede wszystkim ułatwić życie pacjentom. - Prawie nie ma dnia, żeby ktoś nie prosił mnie o pomoc/protekcje. Ale pacjenci nie proszę o lepszą opiekę. Bo ta jest często bardzo dobra. Ale ci ludzie proszą o pomoc w koordynacji. Bo nie potrafią poruszać się w systemie. To jest powód, żeby ten system zacząć zmieniać - powiedział Konstanty Radziwiłł.
Minister przekonywał, że każdy pacjent ma złe doświadczenia związane z przyjęciem do szpitala.
- Nie może tak być, że ludzie oczekujący na przyjęcie do szpitala siedzą na schodach, czy podłodze - powiedział Radziwiłł.
Pacjenci mają również problemy, kiedy dostaną wypis ze szpitala. - Pacjenci nie wiedzą, gdzie się zgłosić. Niedopuszczalne jest oczekiwanie na rehabilitację dziesięciu miesięcy - powiedział minister.
Jak przekonywał, Ministerstwo Zdrowia wprowadza tę reformę, żeby poprawić sytuację pacjentów. - Pacjent jest najważniejszy - mówił minister zdrowia.