Subskrybuj
Logo małe
Szukaj

Składka w rękach prezydenta

MedExpress Team

Medexpress

Opublikowano 24 kwietnia 2025 07:14

Składka w rękach prezydenta - Obrazek nagłówka
Fot. Thinkstock / Getty Images
Senat przyjął bez poprawek ustawę obniżającą składkę zdrowotną dla przedsiębiorców. To oznacza, że w tej chwili decyzja należy do prezydenta. Andrzej Duda może ją podpisać, zawetować lub skierować do Trybunału Konstytucyjnego. Wypowiedzi współpracowników prezydenta sugerują, że prezydent ustawy nie podpisze. W tym duchu wypowiadali się też politycy lewicy, którzy prosili głowę państwa o weto.

Ustawa wprowadza dwuelementową podstawę wymiaru składki zdrowotnej dla przedsiębiorców – podstawa będzie ryczałtowa, a od nadwyżki dochodów procentowa. Część zryczałtowana składki będzie wynosić 9 proc. od 75 proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę. Druga część będzie obliczana od nadwyżki dochodów powyżej 1,5-krotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia u przedsiębiorców rozliczających się skalą podatkową lub podatkiem liniowym (stawka 4,9 proc.).

W przypadku przedsiębiorców rozliczających się ryczałtem druga część składki będzie naliczana od nadwyżki przychodów powyżej 3-krotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia (stawka 3,5 proc.).

Nowela zakłada także obniżenie składki do 9 proc. z 75 proc. minimalnego wynagrodzenia (obecnie jest to 9 proc. minimalnego wynagrodzenia) dla przedsiębiorców opłacających podatek w formie karty podatkowej. Ustawa uchyla możliwość rozliczenia zapłaconych składek zdrowotnych w podatku dochodowym.

Zaproponowane zmiany w składce zdrowotnej dla przedsiębiorców mają kosztować budżet państwa 4,6 mld zł, a nowe przepisy będą obowiązywać od początku 2026 r. i, jak zapewnia Ministerstwo Finansów, skorzysta z niej ok. 2,5 mln przedsiębiorców, czyli ok. 93 proc. tej grupy.

Ustawa budzi ogromne kontrowersje, przede wszystkim ze względu na bardzo trudną sytuację finansową NFZ. Pogłębi ona uzależnienie finansów ochrony zdrowia od budżetu państwa (który też nie jest w łatwej sytuacji ze względu na konieczność zmniejszania deficytu finansów publicznych). Krytycy zarzucają też rządowi, że wprowadza ulgi tylko dla jednej, i tak składkowo uprzywilejowanej, grupy społecznej, zamiast prowadzić rozmowę o całościowej reformie finansowania ochrony zdrowia, której częścią powinno być zwiększanie, a nie zmniejszanie, składki.

Decyzję Senatu poprzedziły obrady komisji – Zdrowia oraz Budżetu i Finansów Publicznych. Większość senatorów poparła przyjęcie ustawy bez poprawek, choć tylko samo Biuro Legislacyjne zgłosiło ich kilkanaście, pomijając poprawki składane przez senatorów opozycji. Senatorowie związani z ochroną zdrowia z Koalicji Obywatelskiej deklarowali, że „mają mieszane uczucia”, jednak dali się przekonać przedstawicielowi rządu, że „NFZ nie ucierpi”, bo budżet państwa zrekompensuje ubytek składki.

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie o pracę za darmo

Lub znajdź wyjątkowe miejsce pracy!

Najciekawsze oferty pracy (przewiń)

Zobacz także