Subskrybuj
Logo małe
Wyszukiwanie

OZZL do Mateusza Morawieckiego: nie można uciekać od decyzji o zwiększeniu wysokości składki zdrowotnej

MedExpress Team

Medexpress

Opublikowano 5 grudnia 2019 08:02

OZZL do Mateusza Morawieckiego: nie można uciekać od decyzji o zwiększeniu wysokości składki zdrowotnej - Obrazek nagłówka
FOT. SLAWOMIR KAMINSKI / AGENCJA GAZETA
ZK OZZL wysłał kolejne pismo do prezesa RM w sprawie złej sytuacji publicznej ochrony zdrowia i braku właściwych działań rządu w tej sprawie.

Publikujemy treść listu:

"Z wielkim niepokojem obserwujemy lekceważenie z jakim Rząd RP i Pan osobiście traktuje problemy publicznej ochrony zdrowia w naszym Kraju. Zamiast rzetelnej dyskusji na temat przyczyn utrzymującego się kryzysu w tej dziedzinie i kroków, które mogłyby ten kryzys przezwyciężyć, jesteśmy świadkami nasilonej rządowej propagandy sukcesu i unikania konfrontacji z głosami krytycznymi.

Tymczasem niemal codziennie zamykany jest kolejny oddział szpitalny, wzrasta stale zadłużenie szpitali, wydłużają się kolejki do świadczeń zdrowotnych (z nielicznymi wyjątkami, które – z jakichś powodów – uzyskały nadzwyczajne dofinansowanie). Dramatycznie złą ocenę systemowi publicznej ochrony zdrowia w Polsce wystawiają od lat obywatele, a jego naprawa uznawana jest za najpilniejsze zadanie rządzących. W sondażu przeprowadzonym już po wyborach do Sejmu RP, wskazało na to aż 81% Polaków, a tylko 32% wyraziło opinię, że w razie choroby może liczyć na skuteczną pomoc w publicznej ochronie zdrowia.

Główną przyczyną kryzysu publicznego lecznictwa w Polsce jest jego wielkie niedofinansowanie. Nie zmieniło się to przez ostatnie cztery lata i – jak wszystko na to wskazuje – nie zmieni się przez następne cztery. Zapowiedziany przez rząd wzrost nakładów na publiczną ochronę zdrowia (do 6% PKB sprzed dwóch lat w roku 2024) jest bowiem zdecydowanie za niski i za wolny. Jest tak nie tylko przez głębokie zaniedbania z poprzednich lat, ale także wskutek dynamicznie rosnących potrzeb. Jeżeli publiczna ochrona zdrowia w Polsce ma osiągnąć, zgodnie z zapowiedzią prezesa PiS, „światowy poziom” (a chociażby tylko „europejski”) również wysokość nakładów musi temu odpowiadać. W takiej sytuacji nie można uciekać od decyzji o zwiększeniu wysokości składki zdrowotnej. W Czechach, państwie o podobnym stopniu rozwoju, gdzie publiczna ochrona zdrowia jest jednak bardziej wydolna i odpowiadająca społecznym oczekiwaniom – składka zdrowotna wynosi 13,5 %, w Niemczech – składka wynosi ok. 16-17% podstawy (w zależności od kasy chorych). Warto dodać, że wzrost wysokości składki zdrowotnej nie musi oznaczać zwiększenia obciążeń dla obywateli bo składka może być odpisywana w całości od podatku. Dodatkowego argumentu o konieczności istotnego i pilnego zwiększenia finansowania publicznego lecznictwa dostarczył ostatnio Trybunał Konstytucyjny, którzy orzekł, że jest niezgodny z konstytucją przepis zobowiązujący samorządy terytorialne do pokrywania strat szpitali, dla których te samorządy są podmiotami założycielskimi. Trybunał nakazał uchylenie tego przepisu w ciągu 18 miesięcy co musi oznaczać istotne zwiększenie nakładów na leczenie szpitalne.

Jednak sam wzrost finansowania publicznej ochrony zdrowia nie wystarczy do przezwyciężenia kryzysu w tej dziedzinie. Potrzebne jest zbudowanie spójnego, wydolnego i efektywnego, a przy tym samoregulującego się systemu. Obecny system, po 20 latach doraźnych zmian i ciągłej erozji jego pierwotnego kształtu (wprowadzonego reformą z roku 1999) jest zupełnie dysfunkcjonalny i składa się z różnych, nie pasujących do siebie elementów. Działania rządu w ostatnich 4 latach jeszcze bardziej tę dezintegrację systemu pogłębiły. Nie spełniła wiązanych z nią oczekiwań debata „Wspólnie dla zdrowia”, zorganizowana z inicjatywy ministra zdrowia. Mimo licznych spotkań grona ekspertów przeprowadzonych na przestrzeni kilkunastu miesięcy, nie został opracowany projekt spójnego systemu publicznej ochrony zdrowia.

Apelujemy do Pana Premiera o to, aby rząd podjął natychmiast prace nad kompleksowym programem naprawy publicznej ochrony zdrowia w naszym kraju. Musi on uwzględniać udział wszystkich zainteresowanych podmiotów: pacjentów, pracowników medycznych, właścicieli zakładów opieki zdrowotnej, samorządów terytorialnych i państwa. Prace nad stworzeniem programu powinny być prowadzone niezależnie od doraźnej działalności ministerstwa zdrowia – pod kierownictwem specjalnie powołanego do tego pełnomocnika Rządu. Jest to bowiem sprawa, która przekracza kompetencje jednego ministerstwa. W istocie jest to dzisiaj najważniejszy problem społeczny do rozwiązania w naszym Kraju.

OZZL – jedyny reprezentatywny dla lekarzy związek zawodowy w Polsce deklaruje wolę współpracy z Rządem w działaniach na rzecz naprawy publicznej ochrony zdrowia. Związek przedstawił warunki, jakie powinien spełniać racjonalny system publicznej ochrony zdrowia. Stanowisko w tej sprawie przesyłamy w załączniku. Wyrażamy gotowość spotkania z Panem Premierem w tej sprawie, jeżeli uzna Pan takie spotkanie za potrzebne."

Źródło: OZZL

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie już za 4 zł dziennie*.

* 4 zł netto dziennie. Minimalny okres ekspozycji ogłoszenia to 30 dni.