Te okolicznościowe święta pacjentów służą zwróceniu uwagi na problemy osób zmagających się z chorobami nowotworowymi, które stanowią drugą przyczynę zgonów w naszym kraju. W tym szczególnym miesiącu, Stowarzyszenie Pacjentów Leczonych Radioterapią pragnie podkreślić, że należy nieustannie starać się o poprawę sytuacji chorych.
- Jako środowisko pacjenckie, nieustannie apelujemy o zapewnienie nam należnego i uznanego na świecie leczenia, które odpowiada standardom współczesnej medycyny. Pacjenci nie powinni żyć ze świadomością, że nie mają dostępu do technik ratujących życie – zaznacza Barbara Ulatowska, prezes Stowarzyszenia Pacjentów Leczonych Radioterapią.
Z przewidywań ekspertów wynika, że w Polsce, do 2025 roku, liczba pacjentów leczonych na nowotwory złośliwe wzrośnie o blisko 30%, w stosunku do roku 2014, co przekłada się na konieczność pilnej poprawy sytuacji pacjentów poprzez zapewnienie odpowiedniej dostępności do nowoczesnego i skutecznego leczenia. Jedną z innowacyjnych technik radioterapii jest protonoterapia, która zwiększa szanse na wygranie z chorobą nowotworową. Metoda ta stosowana jest do leczenia nowotworów u dzieci, guzów podstawy czaszki, mózgowia, a także w innych lokalizacjach, w których guz nowotworowy jest położony bardzo blisko narządów krytycznych. Zastosowanie tej metody wiąże się z większym bezpieczeństwem dla pacjenta oraz ograniczeniem negatywnych skutków popromiennych.
W nawiązaniu do zbliżającego się Międzynarodowego Dnia Walki z Rakiem Dzieciństwa, temat protonoterapii zasługuje na szczególną uwagę oraz podjęcie wszelkich starań, mających na celu zapewnienie dzieciom dotkniętym chorobami nowotworowymi odpowiedniego leczenia.
- Jako środowisko pacjentów, w pełni popieramy perspektywę rozwoju protonoterapii w Polsce, związaną m.in. z budową Ośrodka Protonoterapii w Poznaniu. Metoda ta stanowi dla pacjentów oczekiwany oręż w walce z chorobą nowotworową. Aktualny brak odpowiedniej liczby ośrodków w Polsce, w których świadczone jest leczenie protonami oznacza dla pacjentów konieczność szukania ratunku poza granicami kraju – zwraca uwagę prezes Ulatowska.