Od przyszłego roku w Polsce może być jeszcze mniej lekarzy rodzinnych! Z dniem 1 stycznia 2018 roku resort zdrowia zamierza pozbawić prawa do udzielania świadczeń 1091 lekarzy z kilkunastoletnim doświadczeniem pracy w podstawowej opiece zdrowotnej! Co to oznacza dla polskiej ochrony zdrowia? – Konsekwencje mogą być dramatyczne! Jeszcze bardziej pogłębi się niedobór kadr medycznych, co może oznaczać zamknięcie przychodni w wielu małych miejscowościach i pozbawienie opieki lekarskiej pacjentów, których nie będzie miał kto przejąć! – alarmuje Bożena Janicka, prezes Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia.
Zdaniem resortu zdrowia lekarze ci nie posiadają odpowiednich kwalifikacji, bowiem mają inne specjalizacje niż medycyna rodzinna, medycyna ogólna, interna czy pediatria.
- Decyzja ta jest dla nas niezrozumiała, a dla lekarzy i polskich pacjentów szkodliwa. Po pierwsze lekarze, których zamierza się odsunąć od wykonywanych świadczeń posiadają kilkunastoletnie lub kilkudziesięcioletnie doświadczenie w pracy w podstawowej opiece zdrowotnej, a po drugie mają „swoich” pacjentów, którzy przed laty złożyli do nich deklaracje. Wraz z ich „odejściem” z POZ nagle z dniem 1 stycznia 2018 r ponad 2 miliony obywateli straci wybranego przez siebie lekarza rodzinnego! – podkreśla Bożena Janicka.
Podczas obrad Sejmowej Komisji Zdrowia PPOZ zaapelowało do ministra zdrowia o wycofanie się z tego przepisu.
Źródło: PPOZ