Subskrybuj
Logo małe
Wyszukiwanie

Szpitale kardiologiczne obawiają się o przyszłość. Wszystko przez obniżki wyceny świadczeń

MedExpress Team

Medexpress

Opublikowano 7 marca 2017 09:47

Szpitale kardiologiczne obawiają się o przyszłość. Wszystko przez obniżki wyceny świadczeń  - Obrazek nagłówka
Fot. Thinkstock/Getty Images
Nie jesteśmy w stanie ratować pacjentów mając coraz mniej pieniędzy na leczenie – alarmują kardiolodzy.

Zdaniem kardiologów zmiany w kardiologii, które nastąpiły i mają postępować, mogą zagrozić dotychczasowym standardom opieki kardiologicznej, a co za tym idzie skutecznemu ratowaniu zdrowia i życia polskich pacjentów. Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji oraz Ministerstwo Zdrowia kolejnymi obniżkami procedur powodują, że szpitale i oddziały kardiologii inwazyjnej mają coraz mniej pieniędzy. Warto zaznaczyć, że pierwsze cięcia dla procedur kardiologicznych weszły w lipcu 2016 roku, kolejne w styczniu 2017 roku. Prezes Polskiej Federacji Szpitali, Jarosław Fedorowski, ocenia, że wyceny na kardiologię w Polsce i tak są rażąco zaniżone w porównaniu z krajami zachodnimi, więc przeceny nie wpłyną korzystnie na poziom leczenia pacjentów i sytuację ekonomiczną szpitali.

- Szpitale stale się zadłużają. Efektów po tych obniżkach wycen świadczeń jeszcze nie mamy, ale polskie placówki są bardzo biedne w porównaniu z niemieckimi. To jest 10x mniej środków niż w Niemczech, czy w Wielkiej Brytanii, mimo że świadczenia wykonywane są na tym samym poziomie. Ta obniżka na pewno odbija się na budżetach szpitali - tłumaczy Jarosław Fedorowski.

Obniżki powodują znaczny spadek finansowania szpitali i korzystanie z tańszych rozwiązań w zabiegach kardiologicznych. Specjaliści już teraz zauważają widoczną różnicę w funkcjonowaniu oddziałów kardiologii interwencyjnej.

- Dokonałem analizy finansowej na koniec lutego 2017 roku, czyli po dwóch miesiącach funkcjonowania szpitala po obniżkach wycen w kardiologii. W zakresie tzw. ostrych zespołów wieńcowych, czyli zawałów, mamy zmniejszenie przychodów o 17 proc. - przy tych samych kosztach. Natomiast w pozostałych hospitalizacjach jest zmniejszenie przychodu o 12 proc. Średnio jest to spadek przychodu o 15 proc. przy tych samych kosztach. Brak tej kwoty ograniczy wydatki na innowacyjne technologie w kardiologii realizowane w naszym szpitalu. Natomiast należy zaznaczyć, że jesteśmy szpitalem uniwersyteckim, który z końcem grudnia ubiegłego roku dostał współczynnik 1,1 na wszystkie świadczenia kardiologiczne. Gdyby to nie miało miejsca, przecena tych świadczeń byłaby jeszcze bardziej drastyczna. - wyjaśnia prof. Krystian Wita p.o. dyrektora ds. lecznictwa w Górnośląskim Centrum Medycznym Szpitala w Ochojcu.

Lekarze i dyrektorzy szpitali obawiają się projektu wprowadzającego sieć szpitali. Bez medycyny sercowo-naczyniowej nie można sobie wyobrazić nowoczesnej sieci szpitalnej, czy systemu sieci. Kardiologia, chirurgia naczyniowa i kardiochirurgia pełnią 24h dyżury we wszystkich ośrodkach dla stanów nagłych sercowo-naczyniowych, dla zawałów serca, w przypadku pękniętych tętniaków aorty, zatorowości obwodowej, ostrego niedokrwienia kończyn dolnych czy zagrożenia udarem.

Źródło: materiały prasowe

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie już za 4 zł dziennie*.

* 4 zł netto dziennie. Minimalny okres ekspozycji ogłoszenia to 30 dni.

Zobacz także