Ministerstwo Zdrowia chce, żeby każdy Polak niezależnie czy jest ubezpieczony czy nie miał prawo do korzstania z opieki zdrowotnej. Ministerstwo Zdrowia chce, żeby system ubezpieczeń zdrowotnych był powszechny nie tylko z nazwy. Dziś blisko 2,5 mln Polaków nie ma uprawnień do korzystania z publicznej służby zdrowia. Duże zmiany nastąpią również w systemie finansowania opieki zdrowotnej.
– Już niedługo pokażemy projekt zmiany systemu opartego na powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym, które powszechne jest tylko z nazwy. Obecnie jest spora grupa, prawie 2,5 mln obywateli polskich, które nie są ubezpieczone, a zatem nie są uprawnione do korzystania z publicznego systemu opieki zdrowotnej – powiedział Konstanty Radziwiłł, minister zdrowia.
W ubiegłym roku do systemu publicznej opieki zdrowotnej zgłosiło się 0,5 mln osób, które musiały zapłacić za opiekę. – Dlatego przejdziemy na system rezydencki, oznaczający, że wszyscy, którzy w Polsce potrzebują opieki zdrowotnej, będą mogli ją dostać. To jest istota zmiany, którą szykujemy – zapowiada minister zdrowia.
Założenia reformy zostały przedstawione 5 lipca premier Beacie Szydło. Resort przewiduje, że przygotowywana ustawa mogłaby wejść w życie w przyszłym roku lub na przełomie 2017 i 2018 roku. Zapowiadane są także kolejne duże reformy, m.in. dotyczące zdrowia publicznego. Pytanie, skąd resort weźmie pieniądze na opiekę medyczną dla pacjentów, którzy nie opłacają składki zdrowotnej?
Źródło: newseria