Martyna Chmielewska: Epidemia koronawirusa ciągle trwa i wiele wskazuje na to, że szybko się nie skończy. Na całym świecie odnotowano już ponad 19 mln zakażeń. Wiemy, że są osoby, które po raz drugi przechodzą zakażenie koronawirusem. Jak przebiega powtórna infekcja ?
Krzysztof Simon: Z dostępnych statystyk wynika, że powtórne zakażenie koronawirusem może dotknąć około 1 procenta zakażonych. Wynika to z podstawowych rzeczy. Im człowiek jest mniejsza dawką wirusa zakażony, ma mniejsze objawy kliniczne, to odporność humoralna jest słabsza. Nie wiemy, czy będzie ona trwała pół roku, czy rok czasu. Prawdopodobnie u niektórych osób będzie się utrzymywać do trzech lat. Jest to związane ze szczepieniem się, walką z epidemią.
Z moich obserwacji wynika, że osoby często mylnie twierdzą, że są powtórnie zakażone. Wynika to stąd, że miały np. źle pobrany materiał. Osoby, które przechodzą powtórne zakażenie, przechodzą je z reguły łagodnie i lekko. Z doniesień światowych wynika, że osoby z głębokim niedoborem odporności, ciężko przeszły koronawirusa i zmarły.
M.Ch.: W jakim wieku najczęściej pacjenci przechodzą powtórną infekcję?
K.S.: Zakażają się zarówno dzieci, jak i dorośli. Najczęściej chorują osoby cierpiące na choroby współistniejące. Osoby starsze częściej i ciężej chorują.
M.Ch.: Jaki jest odsetek odsetek zgonów wśród pacjentów, którzy po raz drugi przechodzą zakażenie koronawirusem?
K.S.: Z doniesień z Holandii i Belgii wynika, że osoba z ciężką chorobą hematologiczną, która nie wytworzyła odporności, przeżyła pierwsze zakażenie. Niestety zmarła podczas drugiego zakażenia. Osoba ta zmarłaby w wyniku każdego innego zakażenia.
M.Ch.: Panie profesorze, jaki odsetek pacjentów, którzy przechodzą infekcje po raz drugi – trafia pod respirator?
K.S.: Trudno mi ocenić Nie mieliśmy żadnego takiego przypadku.
M.Ch.: W jakim stanie pacjenci wychodzą do domu? Czy są samodzielni czy wymagają opieki?
K.S.: Pacjenci są samodzielni. Z reguły przechodzą powtórne zakażenie koronawirusem banalnie. Nie wymagają hospitalizacji.
