Epidemia COVID-19 nie słabnie na sile, a nowy wariant „Omikron” niepokoi wielu ekspertów. Coraz większa ilość zakażeń i zgonów sprawia, że niektóre kraje zaczęły zastanawiać się nad wprowadzeniem obowiązku szczepień.
Adam Niedzielski również jest zaniepokojony nowych szczepem SARS-CoV-2.
- To zupełnie zmienia rzeczywistość. Prognozy, które prezentowaliśmy, że w okresie przedświątecznym zakażenia będą spadać, są teraz obarczone ryzykiem – powiedział minister zdrowia.
Minister nawiązał również do faktu, że Polska jest dopiero na 23 miejscu wśród krajów Unii Europejskiej pod względem odsetka osób zaszczepionych.
- Staram się patrzeć na to zjawisko z dwóch stron, ponieważ jeśli chodzi o szczepienia, chociażby na grypę czy inne działania profilaktyczne, to też wypadamy kiepsko w zestawieniach europejskich - tłumaczył minister.
Niedzielski podkreślił, że popiera możliwość wyboru każdej osoby w kontekście przyjęcia szczepionki, ale nie wykluczył obowiązku szczepień dla niektórych grup zawodowych.
- To jest przede wszystkim kwestia wyboru Polaków, bo szczepienia są dobrowolne. Przygotowujemy rozwiązania, które mogą zachęcać, myślimy o obowiązku szczepień, szczególnie dla grup najbardziej narażonych – powiedział Niedzielski
Minister nie przedstawił szczegółów dotyczących wprowadzenia potencjalnego obowiązku, ale potwierdził, że ustawa miałaby dotyczyć medyków, służb mundurowych oraz nauczycieli. Nakaz nie obowiązywałby osób pracujących w handlu.
Źródło: Polsat News