Subskrybuj
Logo małe
Wyszukiwanie

Lekarze nie chcą raportowania kolejek. Wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński odpowiada

MedExpress Team

Medexpress

Opublikowano 25 lipca 2019 13:38

Lekarze nie chcą raportowania kolejek. Wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński odpowiada - Obrazek nagłówka
Fot. MedExpress TV

- Od 1 lipca placówki ochrony zdrowia muszą raportować do NFZ czas oczekiwania na wizytę u specjalisty lub zabieg

- Lekarze nie chcą raportowania kolejek. Uważają, że czas, który muszą poświecić na biurokrację, woleliby przeznaczyć na kontakt z pacjentem.

- Wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński uspokaja: Informacje na temat najbliższego wolnego terminu nie powinny angażować pracy personelu, a jedynie być jedną z funkcji systemu informatycznego

Wiemy, że od 1 lipca placówki ochrony zdrowia muszą raportować do NFZ czas oczekiwania na wizytę u specjalisty lub zabieg. Do redakcji Medexpress dotarły głosy lekarzy, którzy są niezadowoleni z wprowadzonych zmian.

Prezes Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy Krzysztof Bukiel powiedział w rozmowie z Medexpressem, że zamiast kontrolować raportowanie, trzeba podjąć działania w celu zlikwidowania kolejek - Jeśli lekarz będzie miał pilny przypadek, to przyjmie pacjenta, nie zwracając uwagi na tzw. raportowanie. Wprowadzenie raportowania kolejek, to według mnie zabawa, która ma na celu pokazanie ludziom, że rządzący są uczciwi, pilnują, nadzorują itp. Zamiast kontrolować raportowanie, trzeba się skupić na tym, aby nie było kolejek - powiedział. - Co więcej dla lekarzy w małych placówkach codzienne raportowanie stanowi utrudnienie. Czas, który mogliby poświęcić na kontakt z chorym, będą musieli przeznaczyć na biurokrację. Choć wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński przekonywał, że z czasem system będzie samodzielnie raportować kolejki, to zastanawiam się, na ile ta wypowiedź jest prawdziwa…- dodał.

Grzegorz Siwek z Porozumienia Rezydentów wyraził nadzieję, że lekarze nie będą zajmować się raportowaniem kolejek. - Jeśli będą zmuszeni to robić, to będzie to kolejny element biurokracji - zaznaczył.

O komentarz w sprawie wątpliwości lekarzy co do raportowania kolejek poprosiliśmy wiceministra zdrowia Janusza Cieszyńskiego.

- To, kiedy dany podmiot oferuje najbliższy wolny termin, to jedna z najważniejszych informacji dla pacjenta. Przepisy dotyczące tego obowiązku weszły w życie od 1 lipca i pozwoliły na poprawienie jakości informacji, które zamieszczane są na stronie terminyleczenia.nfz.gov.pl oraz podawane na Telefonicznej Informacji Pacjenta - powiedział Cieszyński.

- Listy oczekujących oraz harmonogramy udzielania świadczeń powinny, zgodnie z przepisami, być prowadzone w postaci elektronicznej. Oznacza to, że informacje na temat najbliższego wolnego terminu nie powinny angażować pracy personelu, a jedynie być jedną z funkcji systemu informatycznego. Ministerstwo Zdrowia, mając na uwadze konieczność dostosowania rozwiązań informatycznych, dało podmiotom odpowiedni czas na przygotowanie się do zmian - weszły one w życie ponad pół roku po uchwaleniu wprowadzającej je ustawy - dodał.

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie już za 4 zł dziennie*.

* 4 zł netto dziennie. Minimalny okres ekspozycji ogłoszenia to 30 dni.

Zobacz także