Fot. Kamil Gozdan/Agencja Gazeta[/caption]Nie tylko kardiolodzy obawiają się, że stracą pieniądze na rzecz onkologii. W trakcie konferencji poświęconej Strategii Walki z Rakiem w Polsce 2015-2024 głos zabrali prof. Jacek Jassem i wiceminister zdrowia Igor Radziewicz-Winnicki. Co powiedzieli?
Dr Maciej Piróg, doradca prezydenta do spraw zdrowia, zauważył: - poza sprawami - lecznictwem onkologicznym, jest wielu chorych w Polsce, którzy obawiają się, że przesunięcie nakładów, oczywistych i koniecznych, by zrealizować pakiet antynowotworowych, będzie kosztem leczenia innych chorób. Mówimy o drugiej przyczynie umieralności, która za chwilę może stać się pierwszą. Ale, niestety, dlatego że tu nie mamy sukcesów. A w tej pierwszej mamy dużo. Od 15 lat jesteśmy jednym z najlepiej uregulowanych krajów, które ma aktywne lecznictwo antyzawałowe, kardiologiczne. Niezaprzeczalnie największe zasługi pod tym względem odniosło dwóch ministrów zdrowia, którzy paradoksalnie z powodu choroby nowotworowej zmarli, pełniąc swoją funkcję. Mówię o pani minister Cegielskiej i panu ministrze Relidze. Zrobiliśmy jedną rzecz dobrze – mamy bardzo dobre wyniki, drugą zaniedbaliśmy. Trzeba ją poprawić, ale nie kosztem tego, to nie może być znowu za krótka kołdra, żebyśmy tego co zrobiono przez 15 lat niezaprzepaścili. O tym trzeba pamiętać, a my mamy w różnym zakresie krótką pamięć. Decydenci w zakresie opieki zdrowotnej muszą o tym pamiętać.
Wiceminister Igor Radziewicz-Winnicki odpowiedział na pytanie dr. Macieja Piróga, czyim kosztem i jakich chorób odbędzie się realizacja planu? - Nie ma opcji, żeby przenieść finansowanie z innych dziedzin. Ambitne cele można osiągnąć poprzez zmianę organizacji. System służy obecnie do finansowania podmiotów, a nie potrzeb pacjentów – i zapowiedział zmiany.
Zapytany o finansowanie strategii walki z rakiem profesor Jassem powiedział: – Nie liczyliśmy kosztów, tylko ile można będzie zaoszczędzić. Wiele osób będzie nieszczęśliwych, bo wiele instytucji świetnie funkcjonuje w obecnym systemie. Nie chodzi o zwiększenie wydatków. Nikomu nie chcemy zabierać pieniędzy.
Czytaj także: Polacy przeciwko klauzuli sumienia
