Rzecznik Praw Pacjenta skierował list do kierowników szpitali psychiatrycznych i szpitali wielospecjalistycznych z oddziałami psychiatrycznymi z prośbą o analizę potrzeb psychologów wspierających pacjentów w kierowanych przez nich podmiotach leczniczych, z dnia 11 października 2019 r....
Cieszę się, że Rzecznik Praw Pacjenta skierował list do kierowników szpitali psychiatrycznych i szpitali wielospecjalistycznych z oddziałami psychiatrycznymi. Myślę, że należałoby też skierować taki list do pozostałych placówek medycznych, gdzie są zatrudnieni psycholodzy. Pracują oni nie tylko na oddziałach psychiatrycznych, ale też na onkologicznych, kardiologicznych, położniczo-ginekologicznych, pediatrycznych i innych.
Czy psycholodzy mają dostęp do własnego gabinetu?
Psycholog powinien mieć dostęp do gabinetu, w którym mógłby przeprowadzić rozmowę z pacjentem. Dyskusja powinna odbywać się w spokojnych warunkach. Trzeba zapewnić pacjentowi prawo do poszanowania jego prywatności. Niestety w wielu szpitalach czy oddziałach brakuje gabinetu dla psychologa.
Gdzie psycholodzy zatem rozmawiają z pacjentem?
Psycholodzy rozmawiają z pacjentami w gabinecie zabiegowym, na korytarzu, sali odwiedzin czy w pomieszczeniach gospodarczych. Na dodatek często ta rozmowa jest zakłócana przez osoby postronne. W takich warunkach ciężko jest przeprowadzić rzetelną diagnozę czy udzielić wsparcia psychologicznego.
Czy psycholodzy mają dostęp do testów diagnostycznych?
W niektórych szpitalach psycholodzy nie mają w ogóle dostępu do oryginalnych
testów psychologicznych. Psycholog, nie mając narzędzi pracy, jak ma przeprowadzić diagnozę psychologiczną? To jest bardzo duży problem.
Czy psycholodzy mają możliwość korzystania z bezpłatnych kursów
doszkalających?
Niestety psycholodzy muszą płacić za kursy psychoterapii czy specjalizację w psychologii klinicznej. Są to duże kwoty, biorąc pod uwagę wysokość zarobków psychologów w ochronie zdrowia. Kurs psychoterapii to wydatek rzędu 60-70 tysięcy zł, a płatna specjalizacja średnio 30 tysięcy zł. Psycholodzy są jedyną grupą zawodową w ochronie zdrowia, która musi płacić za swoją specjalizację. Na dodatek pracodawcy często nie zgadzają się na płatne staże, dlatego trzeba brać bezpłatny urlop, by móc się szkolić. Ta sytuacja jest patologiczna i wymaga zmiany. Osoba wykonująca zawód zaufania publicznego, która chce się szkolić, ponosi duże koszty. Taka sytuacja nie powinna mieć miejsca, tym bardziej że z jej umiejętności korzysta potem pracodawca.
Czy psycholodzy są zadowoleni ze swoich zarobków?
Mamy żenująco niskie zarobki. Badania ankietowe OZZP wskazują, że średnia płaca psychologa w ochronie zdrowia to 3 tysiące zł brutto. Do tego trzeba zaliczyć brak gabinetu, brak dostępu do testów, brak superwizji i ułatwień, jeżeli chodzi o dokształcanie się i robienie specjalizacji. Trzeba wykazać się bardzo dużym poświęceniem, by wykonywać ten zawód w ramach ochrony zdrowia.
Z jakimi najbardziej ekstremalnymi warunkami musiała się Pani zmierzyć
w pracy?
Myślę, że jeżeli psycholog jest zatrudniony na SOR-rze, to styka się z wieloma bardzo dramatycznymi sytuacjami. Psycholodzy na oddziałach psychiatrycznych i sądowo - psychiatrycznych są narażeni na agresję fizyczną i słowną ze strony pacjentów. Oczywiście, bywają agresywni w ostrej fazie choroby i wtedy nie panują nad swoim zachowaniem. Z moich doświadczeń wynika, że pacjent gwałtownie się pobudził, zaczął dusić i szarpać za włosy moją koleżankę, która jest psychologiem. Krzyk kobiety usłyszał personel, który przybiegł udzielić jej pomocy. Na szczęście skończyło się na niewielkich obrażeniach. Trzeba mieć świadomość, że takie sytuacje zdarzają się.
Czy kiedyś był dodatek za szkodliwą pracę na psychiatrii?
Tak, był taki dodatek, ale został on zniesiony. Uważam, że ten dodatek powinny dostać wszystkie osoby, które pracują na oddziałach psychiatrycznych, ponieważ są narażone na duży stres. Zawsze muszą się liczyć z zagrożeniem ze strony pacjentów.
Czy Pani już wie, kiedy wejdzie w życie ustawa o zawodzie psychologa?
Niestety nie wiem, kiedy wejdzie w życie ustawa o zawodzie psychologa. Myślę, że OZZP podało już wiele argumentów, jak ważne jest prawne uregulowanie naszego zawodu. Szczególnie biorąc pod uwagę dobro pacjentów. Powinien być rejestr psychologów z prawem wykonywania zawodu, aby pacjent mógł sprawdzić czy ma do czynienia z psychologiem czy osobą, która się pod niego podszywa. Jesteśmy zawodem szczególnego zaufania i mamy dostęp do bardzo wrażliwych danych dotyczących pacjentów.
