Subskrybuj
Logo małe
Wyszukiwanie

NIK po kontroli SOR-ów: niedofinansowanie i brak lekarzy

MedExpress Team

Medexpress

Opublikowano 9 marca 2020 10:12

NIK po kontroli SOR-ów: niedofinansowanie i brak lekarzy - Obrazek nagłówka
Fot.NIK
Wielodobowe dyżury lekarzy, nierzetelne prowadzenie dokumentacji medycznej i niedostosowanie zasad segregacji medycznej pacjentów do nowych przepisów - to wg NIK główne nieprawidłowości w funkcjonowaniu oddziałów ratunkowych pięciu szpitali w województwie śląskim.

NIK opublikowała raport z funkcjonowaniu szpitalnych oddziałów ratunkowych (SOR) w województwie śląskim. Kontrolę wszczęto po serii incydentów i zgonów pacjentów, którzy zgłosili się po pomoc do izb przyjęć i szpitalnych oddziałów ratunkowych w regionie.

Delegatura w Katowicach sprawdzała więc jak w latach 2016-2019 funkcjonowały SOR-y w:

Zespole Zakładów Opieki Zdrowotnej w Cieszynie,
Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. N.M.P. w Częstochowie,
Szpitalu Wielospecjalistycznym w Jaworznie,
Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym Nr 3 w Rybniku
Wielospecjalistycznym Szpitalu Powiatowym S.A. w Tarnowskich Górach.


Z ustaleń NIK wynika, że wszystkie szpitale objęte kontrolą spełniały wymagania dotyczące zapewnienia na oddziałach ratunkowych minimalnej obsady kadrowej - zatrudniały ordynatora (lekarza kierującego oddziałem), pielęgniarkę oddziałową (tzw. pielęgniarkę systemu, mającą wymagane przepisami kwalifikacje) oraz pielęgniarki i ratowników medycznych w takiej liczbie, która jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania oddziału.

Jak wykazała kontrola NIK, w niektórych przypadkach opieka lekarska na SOR-ach była zorganizowana w niewłaściwy sposób. W trzech z 5 szpitali, stwierdzono przypadki braku stałej obecności co najmniej jednego tzw. lekarza systemu (mającego wymagane przepisami kwalifikacje). W jednej z tych placówek, w wybranych do szczegółowej analizy 430 dniach udzielania świadczeń, stwierdzono aż 74 takie przypadki.

Z kolei w czterech skontrolowanych oddziałach, w niektóre dni nie było lekarzy zatrudnionych na SOR-ach, a świadczeń udzielali lekarze wezwani z dyżurów na innych oddziałach. W trzech szpitalach kilkukrotnie taka sytuacja była uwzględniana nawet na etapie planowania dyżurów. Przy braku wyodrębnionej opieki lekarskiej, posiłkowano się także personelem niezgłoszonym w umowie z Narodowym Funduszem Zdrowia.

Tego typu działania były sprzeczne z zarządzeniem Prezesa NFZ z 2018 r., zgodnie z którym opieka na SOR-ach ma być wyodrębniona, całodobowa i niezależna od opieki lekarskiej sprawowanej na innych oddziałach szpitala.

NIK uznała takie praktyki za niedopuszczalne także dlatego, że SOR jest miejscem, do którego trafiają osoby w stanach nagłego zagrożenia zdrowia, a nawet życia. Zdaniem Izby, lekarze specjaliści świadczący pracę na innych oddziałach, winni jedynie wspierać, np. w formie konsultacji medycznych, personel szpitalnych oddziałów ratunkowych zadeklarowany w NFZ .

We wszystkich skontrolowanych szpitalach omijano przepisy dopuszczając do sytuacji, w której lekarze zatrudnieni na podstawie umowy o pracę, bezpośrednio przed lub po świadczeniu pracy pełnili dyżury na podstawie umów cywilnoprawnych zawieranych przez szpitale bezpośrednio z nimi lub podmiotami zewnętrznymi. Na etacie pracowali więc 7 godzin i 35 minut, a na umowach pełnili ponad 24-godzinne dyżury bez minimalnego 11-godzinnego, nieprzerwanego odpoczynku dobowego, który gwarantuje m.in. ustawa o działalności leczniczej z 2011 r. Czas pracy takich lekarzy wynosił więc nieprzerwanie ponad 31 godzin, a w skrajnych przypadkach nawet 55 godzin.

Wystąpiły także przypadki, w których lekarze pracujący na SOR-ach (wyłącznie na podstawie zawartych ze szpitalem umów cywilnoprawnych), wykonywali swoje czynności nieprzerwanie przez ponad 24 godziny, często na dyżurach trwających ok. 50 godzin, w niektórych przypadkach - 72 godziny, a nawet 96 godzin!

Warunki realizacji świadczeń
We wszystkich skontrolowanych szpitalach pacjentom SOR- ów zapewniono całodobowy i niezwłoczny dostęp do badań diagnostycznych, ultrasonograficznych, komputerowych badań tomograficznych oraz badań endoskopowych, a w przypadkach, które tego wymagały także możliwość transportu sanitarnego.

Niedofinansowanie działania SOR-ów
We wszystkich skontrolowanych szpitalach odnotowano coroczny wzrost nakładów NFZ na leczenie w szpitalnych oddziałach ratunkowych. Fundusz stale podwyższał stawki ryczałtu dobowego, przede wszystkim w związku z rosnącą liczbą pacjentów przyjmowanych przez SOR-y. W latach 2016-2019 ta stawka rosła od 27% do nawet 74%.

Jednak jak wskazuje NIK, mimo stałego wzrostu przychodów z tytułu realizacji świadczeń na SOR-ach, w całym okresie objętym kontrolą w trzech kontrolowanych szpitalach funkcjonowanie oddziałów ratunkowych przynosiło straty, a od pierwszej połowy 2019 roku już we wszystkich pięciu.

Źródło: NIK

Tematy

SOR / NIK

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie już za 4 zł dziennie*.

* 4 zł netto dziennie. Minimalny okres ekspozycji ogłoszenia to 30 dni.