Elżbieta Rafalska, minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oficjalnie ogłosiła, że obligatoryjne wejście w życie e-zwolnień zostanie przesunięte na grudzień 2018 roku.
– To bardzo dobry kierunek, ale obawiamy się, że pięć miesięcy nie wystarczy na rozwiązanie wszystkich zgłaszanych przez nas problemów. Zastanawiamy się, czy czas na odroczenie e-zwolnień nie powinien być znacznie dłuższy!!! – mówi Bożena Janicka, prezes PPOZ.
Warto przeczytać
Obligatoryjne wystawianie zwolnień w formie elektronicznej (e-zwolnień) miało obowiązywać już od 1 lipca. Lekarze PPOZ podczas spotkań w Warszawie w Centrali ZUS, a następnie w siedzibie Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zwracali uwagę, że sprawne funkcjonowanie systemu nie jest możliwe zarówno z powodów technicznych, jak i organizacyjnych (brak kadr lekarskich przy jednoczesnej zwiększonej biurokracji; emerytalny lub przedemerytalny wiek lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej, z których tylko nieliczni korzystają z komputerów, brak dostępu do Internetu w stopniu gwarantującym szybkie i bezawaryjne wysyłanie elektronicznej formy druków zwolnień lekarskich).
Uzasadniali, że w takiej sytuacji wystawianie e-zwolnień od 1 lipca możliwe jest jedynie fakultatywnie, czyli według możliwości danej placówki.
O przesunięcie terminu obligatoryjnego wystawiania e-zwolnień lekarze PPOZ zwrócili się do Mateusza Morawieckiego, Premiera RP. Ich pismo zostało przekazane Elżbiecie Rafalskiej, Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, która dziś oficjalnie poinformowała, że termin obligatoryjnego wystawiania e-zwolnień został przesunięty na grudzień 2018!
- Cieszymy się, że nasze argumenty spotkały się ze zrozumieniem. Odbieramy to jako sukces, dobry kierunek i podjęcie próby sprostaniu wyzwaniom. Obawiamy się jednak, że pięć miesięcy nie wystarczą na uzupełnienie braków i rozwiązanie zgłaszanych przez nas problemów. Same przepisy prawa i przesunięcie terminu to za mało! W skutecznej realizacji zadań podstawowa opieka zdrowotna potrzebuje konkretnej pomocy (kadr, internetu światłowodowego). Zastanawiamy się też, czy środowisko ZUS zostało odpowiednio przygotowane do proponowanych zmian. Co z instytucją asystenta medycznego? To wszystko wymaga konkretnych uregulowań prawnych, organizacyjnych, finansowych i ogromnej pracy! Obawiamy się, że pięć miesięcy to za mało, a koniec roku znów będzie gorący! – mówi Bożena Janicka.
Z oficjalnych danych wynika, że od stycznia 2016 roku, kiedy uruchomiono system, do 18 kwietnia 2018 roku lekarze wystawili w sumie 3,02 mln zaświadczeń elektronicznych w formie e-ZLA, a 171,9 tys. wystawiono za pośrednictwem aplikacji gabinetowych. W tym samym czasie w formie papierowej wystawili 53,6 mln zwolnień papierowych.
Źródło: PPOZ
