Jednocześnie poinformował, że są już gotowe dwie zmiany planu finansowego NFZ, dzięki którym na leczenie zostanie przeznaczonych dodatkowo niemal 1,5 mld zł.
Pieniądze pochodzą z trzech źródeł: wyższego spływu składki (w skali roku ma to dać ponad 500 mln zł), przesunięcia środków zarezerwowanych na leczenie transgraniczne (ok. 400 mln zł) i uwolnienia rezerwy ogólnej Funduszu. Pieniądze mają zapewnić finansowanie uprzywilejowanego dostępu osób niepełnosprawnych do świadczeń zdrowotnych (m.in. rehabilitacji) i sprzętów medycznych. Fundusz kupi też więcej badań diagnostycznych (priorytetem jest diagnostyka obrazowa), będą też dodatkowe środki na zabiegi z zakresu endoprotezoplastyki. Można się też spodziewać lepszego finansowania świadczeń m.in. w pediatrii.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że Fundusz planuje podwyższenie wartości kontraktów szpitalnych o 3-5 proc. (chodzi o sfinansowanie wyższych obciążeń wynikających z porozumienia zawartego z rezydentami, m.in. o koszty pośrednie szpitali wynikające z wyższych stawek dyżurowych dla specjalistów).
Łukasz Szumowski podkreślał, że dzięki decyzji o zwiększaniu nakładów na ochronę zdrowia do 6 proc. PKB w 2024 roku, pieniędzy w systemie będzie przybywać coraz szybciej, i wyzwaniem staje się wprowadzenie takich zmian w systemie, by to lepsze finansowanie mogli odczuć pacjenci, na przykład dzięki skróceniu kolejek. Otwierając konferencję „Pacjent i system” minister stwierdził, że choć poziom finansowania ochrony zdrowia z pieniędzy publicznych w Polsce nadal jest niewystarczający, nakłady na zdrowie „rosną chyba najszybciej w Europie”.
