Kozłowski powiedział, że jak dotąd nikt nie został rozliczony z wyrzuconych w błoto pieniędzy na nieistniejący System Informacji Medycznej. Dodał, że chciałby o tym porozmawiać na najbliższym spotkaniu także z ministrem zdrowia Łukaszem Szumowskim. Zaznaczył, że to spotkanie jest kluczowe dla klubu Kukiz’15. - Od niego zależy czy będziemy z nowym ministrem grali do jednej bramki czy tak, jak z byłym ministrem zdrowia Konstantym Radziwiłłem będziemy kontra - wyjaśnił.
Klub Kukiz’15 chciałby porozmawiać z ministrem zdrowia na temat reformy w służbie zdrowia. Po pierwsze posłowie chcieliby poruszyć aspekt stworzenia zintegrowanego Systemu Informacji Medycznej. - Uważamy że w dobie XXI wieku nowoczesne zarządzanie w ochronie zdrowia, bez takiego systemu jest niemożliwe - zaznaczył. Po drugie posłowie Kukiz’15 chcieliby porozmawiać o edukacji zawodów medycznych. - Choć są licea o specjalnych profilach, to zbyt późno uczniowie w nich mogą wybrać specjalizację. Chcielibyśmy szybszego ukierunkowania młodzieży na zawody związane z ochroną zdrowia - wyjaśnił Kozłowski. Dodał, że uczelnie medyczne powinny być bardziej otwarte na studentów. Nie musi się to wiązać z obniżeniem poziomu. - Jeśli będziemy mieli więcej miejsc na studiach medycznych, więcej osób będzie je kończyć - powiedział Kozłowski. Tłumaczył, iż jeśli państwo będzie zasobem studentów dobrze gospodarować po stażu, odpowiednio opłacać rezydentury, to młodzi lekarze nie będą wyjeżdżać za granicę. Tylko będą wspomagać nasz system zdrowia.
Poseł odniósł się także do działań Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, która od lat z powodzeniem prowadzi akcję zakupu sprzętu medycznego do polskich szpitali. - Cóż z tego, że będziemy mieć piękne szpitale ze świetną aparaturą, skoro nie będzie komu pracować na oddziałach - zaznaczył. Zdaniem posła przydałaby się nowa Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, po to by zgromadzić więcej ludzi do wykonywania zawodów medycznych. Wyjaśnił, iż biorąc pod uwagę średnią wieku lekarzy specjalistów i pielęgniarek (w szpitalu wojewódzkim w Kaliszu średnia wieku lekarzy specjalistów wynosi 60 lat), istnieje duże ryzyko, że nie będzie komu leczyć pacjentów.
Według Kozłowskiego trzeba pamiętać o tym, że nie można podnosić wydatków na ochronę zdrowia bez ich racjonalizowania. Należy przede wszystkim przyjrzeć się procedurom medycznym, bo pewne błędne wyceny powodują niesprawiedliwe bogacenie się np. niepublicznych placówek, które mogą sobie wybierać bardziej opłacalne usługi do wykonania. Poseł klubu Kukiz’15 powiedział, że np. Centrum Zdrowia Dziecka źle wycenia niektóre operacje i na tym traci. Lekarz, przeprowadzając zabieg, często nie kalkuluje czy się on opłaca. - To jest jedna z przyczyn zadłużania się niektórych szpitali. Z tego co wiem CZD ma długi horrendalne - wyjaśnił Kozłowski.
