Subskrybuj
Logo małe
Wyszukiwanie

Czy schizofrenia może liczyć na innowacyjność?

MedExpress Team

Iwona Schymalla

Opublikowano 10 września 2013 11:42

Czy schizofrenia może liczyć na innowacyjność? - Obrazek nagłówka
Fot. MedExpress TV
Czy chorzy na schizofrenię mają szansę na terapię innowacyjną? Co najczęściej jest przeszkodą w skutecznym leczeniu? Ta te i inne pytania odpowiada prof. Adnrzej Kiejna, psychiatra, w rozmowie z Iwoną Schymallą, redaktor naczelną Medexpress.pl

Czy chorzy na schizofrenię mają szansę na terapię innowacyjną? Co najczęściej jest przeszkodą w skutecznym leczeniu? Ta te i inne pytania odpowiada prof. Adnrzej Kiejna, psychiatra, w rozmowie z Iwoną Schymallą, redaktor naczelną Medexpress.pl

Iwona Schymalla: Gościem Medexpressu jest prof. Andrzej Kiejna, psychiatra. Panie Profesorze, jest Pan specjalistą, psychiatrą, ale także ekspertem w dziedzinie schizofrenii. Schizofrenia to taka choroba, która jest pewnym zrządzeniem losu, która towarzyszy pacjentowi przez całe życie i która wymaga od wszystkich decydentów z zakresu ochrony służby zdrowia  troski i opieki. Większej niż do tej pory. Czy rzeczywiście osoby, które chorują na schizofrenię, mogą liczyć na kompleksową i innowacyjna opiekę medyczną w Polsce?

Prof. Andrzej Kiejna: Dzień dobry państwu. Bardzo dziękuje za możliwość wypowiedzenia się na ten temat. Schizofrenia jest jedną z wielu jednostek psychiatrycznych, która ma wymiar przewlekły. To choroba, która prowadzi do inwalidyzacji. Sam termin schizofrenia oznacza rozszczepienie umysłu – zakłada, że człowiek w trakcie samego procesu chorobowego traci kontrolę nad swoimi myślami, nad swoimi emocjami. Jest to schorzenie, które w długim czasie prowadzi do deterioracji funkcji psychicznych, do ubytku w zakresie pewnych funkcji. Natomiast schizofrenia jest o tyle schorzeniem ciekawym, bowiem występuje u osób młodych. Próbuje się to tłumaczyć tym, że psychika młodego człowieka nie jest jeszcze w pełni skrystalizowana – łatwo ją rozbić, pewne czynniki łatwo mogą spowodować wytworzenie się jakichś mechanizmów obronnych, które są zwane objawami psychotycznymi.

Często ten pierwszy rzut schizofrenii to około 25 lat. To jest początek drogi życiowej, a w związku z tym od razu wykluczenie z rynku pracy. Czy innowacyjne leczenie może sprawić, że ci ludzie, odpowiednio zdiagnozowani, nie będą wypadać z tych ról społecznych.

Ponieważ schizofrenia występuje u osób młodych, w związku z tym osoby te mająokreślony potencjał związany z ich edukacją, planami życiowymi. Ten kapitał w jakiejś mierze jest zawieszony przez chorobę. Sama choroba ma charakter przewlekły, ale przebiega epizodami. Ważne jest, aby w tym pierwszym epizodzie w miarę możliwości szybko interweniować, aby przebiegał on jak najłagodniej w sensie hospitalizacji  - żeby nie była ona zbyt długa. Ważne jest wzmocnienie psychiczne tej osoby na tyle, aby w powrocie do środowiska nie miała poczucia stygmatu, etykiety chorego psychicznie. Możliwość powrotu do pracy tez jest ogromnie ważna. Co prawda jest pewnego rodzaju deterioracja funkcji, niemniej jednak można ją powstrzymać. W dzisiejszych czasach dzięki leczeniu farmakologicznemu jest wiele innowacyjnych leków, które powodują na tyle zahamowanie deterioracji, że właściwie osoba dobrze leczona praktycznie nie daje po sobie poznać, że jest chora psychicznie.

Jak wielu pacjentów może liczyć na taką terapię?

 Formalnie wszyscy pacjenci powinni móc liczyć na takie leczenie, dlatego że innowacyjne leki są refundowane. Rzecz w tym, że szpitale psychiatryczne mają na ogół niskie budżety, niskie kontrakty, dlatego nie zawsze mogą sobie pozwolić na wdrożenie drogich leków innowacyjnych. Chyba że są to leki generyczne, ale nie wszystkie leki innowacyjne mają odpowiedniki. Niektóre są chronione patentami, są też takie, które nie będą miały generyków, a przedłużają okres tzw. remisji - chodzi głównie o leki o przedłużonym działaniu, leki, które rzeczywiście są bardzo drogie i pacjent po wyjściu ze szpitala ma wprawdzie możliwość otrzymania takiego leku, ale niestety często polityka Funduszu jest bardzo restrykcyjna i traktuje lekarza jako osobę lekkomyślnie wydającą pieniądze.

Czyli kluczową kwestią w zarządzaniu schizofrenią czy chorobą pacjenta jest kwestia dostępu do innowacyjnego leczenia?

 Dokładnie tak: w miarę szybkie leczenie, w miarę krótka hospitalizacja, a następnie elementy psychoedukacyjne, rehabilitacyjne, wszystko to, co pozwoli oddalić kolejną hospitalizację. Nasze badania, które wykonaliśmy przed kilkoma tygodniami, pokazały, że osoby, które są często hospitalizowane, nie utrzymują się na rynku pracy, dlatego należy dążyć do tego, żeby hospitalizacje były jak najrzadsze. Również zależy nam, aby osoby te nie przechodziły na renty, jak u większości pacjentów dotkniętych tą chorobą.

Bardzo dziękuję za rozmowę.

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie już za 4 zł dziennie*.

* 4 zł netto dziennie. Minimalny okres ekspozycji ogłoszenia to 30 dni.

Zobacz także