Maria Ochman
Kampania wyborcza rządzi się swoimi prawami, wtedy politycy mówią wszystko co chcielibyśmy usłyszeć.
Ochrona zdrowia to wrażliwy społecznie temat i wyborcy mają w tym obszarze doświadczenie.
To nie pierwsza kampania, gdzie opieka zdrowotna staje się przedmiotem gry politycznej.
Poziom obietnic jest w tym roku żenujący, uwłacza inteligencji wyborców.
Czekam na propozycje, które będą realizowały te cele, o których politycy mówią - na razie to są nierealne postulaty/
Zamiast zwiększania nakładów należałoby pomyśleć, aby część procedur chociażby wysokospecjalistycznych została przejęta przez budżet.
Postulaty zwiększenia nakładów są jak najbardziej realne.
Żadna partia polityczna nie mówi o systemowym rozwiązaniu wynagrodzeń pracowników.
Żaden system bez ludzi nie będzie funkcjonował.
Programy to puste hasła. Czekam na wypełnienie ich treścią.
Nadal zbieramy Państwa pytania dotyczące zdrowotnych obietnic wyborczych. Zadamy je politykom, których będziemy gościć w naszym studio w najbliższym czasie. W czwartek naszym gościem będzie poseł PiS, przewodniczący Sejmowej Komisji Zdrowia Tomasz Latos.
